Wpis z mikrobloga

@Theia uczą czysto pod egzamin czy coś więcej? W sumie to jest dobra kwestia do przemyślenia, czy lepiej iść do kogoś z kim mam największe szanse na zaliczenie egzaminu, czy może do kogoś kto jeszcze uczy jeździć, bo w sumie są jeszcze później kursy doszkalające na torach...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Volter23: kurs doszkalający to swoją drogą. co do szkoły, to powiem Ci, że po całym kursie i kilku dokupionych godzinach w motorsferze nie mogłam zdać, natomiast po trzech godzinach u Wolskiego i nie dość, że zdalam bez problemu, to jeszcze dużo pewniej się czuję na moto.
kurs jest od tego, żeby się nauczyć jeździć i takie podejście jest też w tek szkole, egzamin po takiej nauce to już tylko formalność ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@gofather: 1. właściciel motorsfery ma jakiegoś świra na punkcie przeciwwagi. jest ona ważna i w ogóle, ale to nie jest tak, że musisz jej używać zawsze, kiedy nie jedziesz prosto. długo mi zajęło nauczenie się ósemki jego sposobem i nadal ledwo szło, nie jechałam stabilnie, a pod wpływem jeszcze stresu egzaminowego, właśnie to zawaliłam. u wolskiego dopiero się dowiedziałam, że można ją przejechać kompletnie bez przeciwwagi, a pochylając się razem z
@Theia dziękuję wielkie za wyczerpującą odpowiedź. Tak żem czuł trochę nawet ze zdjęć i fb, że będzie pod tytułem "my tu jeździmy 30lat więc gowniarzu nie podskakuj". W takim razie zmiana planów :)