Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +53
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
KingaM +11
Serio, #orange? Przecież to święto ma głębokie znaczenie religijne dla wielu osób, a Wy postanowiliście robić z tego jaja dosłownie i w przenośni. To jest jakieś kurwskie lekceważenie wolności religijnej i świętości tradycji. Co będzie następne? Cyfrowe noszenie palm w Wielki Tydzień? Albo cyfrowe chodzenie na msze? Może e-palenie ziółka przez rastuchów które przecież jest ich sakramentem albo darmowe gigabajtu z okazji obalenia reżimu.
Ja wiem, że to tylko zabawa
Ja wiem, że to tylko zabawa
źródło: skurwysyny z Orange psują święta
Pobierz
07.01.19r
To co dzisiaj zrobiłem aby poprawić życie:
- 14 dzień #nofapchallenge i #nopornchallenge
- 20 min rozgrzewki + 1 h siłownia + 30min orbitrek po siłce i 30 min orbitrek wieczorem
- Około 1500 kalorii zjedzonych
Dzisiejszy dzień był dziwny. Od rana czułem niepokój. Czułem sie zły, agresywny, strasznie mi sie chciało... Miałem przebłyski zadowolenia ale i załamania... Generalnie dzień nijaki... Dzisiaj już wróciłem na uczelnie. Na początku #!$%@? mi szło xD czułem sie wyprany z emocji, energi, nic mi sie nie chciało gadać. Potem sie rozbuchałem i całą godzine przegadałem z koleżanką... Rozmowa dobrze szła bo miałem gadane ale nie patrzyłem prosto w oczy ( jeszcze nie mam tej śmiałości) Teraz ogólnie czuje niepokój, stres, napięcie...
Jest też inna kwestia ale to na inny post
#przegryw