Wpis z mikrobloga

Jak wam noc mija mireczki? A mi jak zwykle w bastionie otoczonym orkami spod znaku krótko terminowego wynajmu.
Więc tak, zaczeło się o 20, więc pierwsze upomnienie dałem o 22:40.
Potem kontakt z właścicielem lokalu, kilkukrotny bo nic upomnienia nie dały, muzyka cichła na kilka minut by znowu grać w najlepsze.
A teraz interwencja policji, i co najlepsze wcale nikt ich nie wezwał do zakłócania spokoju, tylko sami wezwali bo #!$%@? jakąś imbę.
No to ten, pogadałem z Panami Policjantami i postanowiłem że ten dzień pracy chyba zacznę nieco wcześniej, tak o 2 w nocy. Same plusy, o 12 fajrant będzie? A nie... bo umrę z niewyspania po drodze.

Edit1: krzyczą w przerwach od głośnych dyskusji.

#warszawa #airbnbtorak #krotkoterminowywynajem #patologiazmiasta
  • 3