Wpis z mikrobloga

Mireczki, dziś się dowiedziałem, że w zeszłym roku nasz ksiądz miał cennik za wizyty na kolędzie. Mianowicie 50 zł od osoby pracującej i 30 zł od osoby bezrobotnej (tu też dzieci), najlepsze było to że wszedł sobie do nas na ogród jak gdyby nigdy nic, a pies o dziwo nawet na niego nie skoczył, i pukał w okienko mamie która akurat wtedy siedziała sama w domu i stwierdziła że nie będzie go przyjmować. Więc w tym roku ksiądz się obraził i ostatnim domem jest dom sąsiadki mieszkającej wcześniej a do nas nawet nie przyjdzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#swieta #koleda #chrzescijanstwo #katolicyzm