[M.....i]

Halko, mam pytanko do racjonalnych Mirków!
Wybieram zaraz studia, jest jeden problem- kierunki które mnie interesują są trochę #!$%@? warte i nie znajdę po nich roboty (Filmoznawstwo, psychologia) do wyboru jeszcze administracja/prawo, wiem że dam sobie radę, ale będzie mnie to w opór nudziło i w ogóle mnie to nie interesuje.
#studbaza #kiciochpyta

[M.....i]

@Miszasan: Kłóciłabym się z tym poglądem

[m.....y]

@MonikPierszyDrugiTrzeci: Jeśli zależy Ci na pracy i preferujesz kierunek humanistyczny to tylko język, najlepiej jakiś skandynawski. To jest przyszłość, większość korpo pożąda ludzi z tymi językami nawet bez doświadczenia.

[Miszasan]

@MonikPierszyDrugiTrzeci: To dlaczego miałabyś nie pójść na studia po roku przerwy?

[M.....i]

@Miszasan: bo wynajmę mieszkanie (pójdę do pracy na cały etat, a nie tak jak teraz dorywczej) i jak mi dowalą zły podział na studiach, to nie będę miała pieniędzy na mieszkanie, nie każdy mieszka z rodzicami

[Miszasan]

@MonikPierszyDrugiTrzeci: Też nie mieszkam z rodzicami. Też muszę utrzymać mieszkanie itd

[M.....i]

@Miszasan: przecież to nie był pojazd na Ciebie, jezus XD

[Miszasan]

@MonikPierszyDrugiTrzeci: Wiem, ale chciałam Ci pokazać, że da się pogodzić pracę że studiami. Może nie polecam dziennych i całego etatu, bo to jakich horror, ale się da.

[M.....i]

@Miszasan z opini wiem, że na niestacjonarne nie ma nawet co iść jak chcę sie czegoś nauczyć

[Cmatt1]

@MonikPierszyDrugiTrzeci: Tylko języki. Węgierski, szwedzki/norweski, fiński w tej kolejności. Po tym praca Cię szuka a nie Ty niej. Generalnie im rzadszy język tym lepszy. Francuski i Niemiecki to też bardzo dobry wybór, zwłaszcza ten pierwszy bo te kraje mają duże związki gospodarcze z nami. Nawet anglistyka będzie lepsza od opcji w ankiecie. I nie musisz uczyć, większość po studiach idzie do korpo bo kasa dobra. Ewentualnie tłumacz.