[p.....2]

Elo elo. Jestem nowy, wiem że zdanie takiej świeżutkiej zielonki jak ja sie nie liczy ale zaryzykuje i coś wam napisze... Prosta sprawa. Dopadło mnie wiele lat temu uzależnienie od walenia kapcuna po hełmie. No i tak sobie waliłem raz, dwa, trzy, czasem pięc w ciągu dnia... Energi w ogóle nie miałem. Ciągle ospały, zamulony, wylogowany z życia, i wiecie co??? Dalej tak jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale już serio pisząc. Od jakiś 3 lat zauroczyłem sie w pewnej dziewczynie. Wtedy schudłem z 15 kg, ciuchy w #!$%@? drogie i modne nosiłem, ale ni #!$%@? ze względu na swoje #!$%@? nie mogłem zagadać ( i tak rzadko ją widywałem a ona miała, i ma na mnie #!$%@?) No i tak w ciągu tych 3 lat w uj zauroczony... Gdy tylko ją widziałem to mega zauroczony, ciągle myśli, załamanie że nic nie moge zrobić bo #!$%@?... etc... Od jakiegoś roku w ogóle jej nie widziałem...Dopiero w sierpniu po roku znowu zobaczyłem... W tym samym czasie przytyło się to co wcześniej się zrzuciło. Jak ją zobaczyłem serce biło masakrycznie mocno i postanowiłem się ogarnać. Schudłem 10kg, aż do świąt jej nie widziałem... Zauroczenie przygasło, to im mój zapał zdechł. ( Fapałem nadal tak samo)

Widząc ją w okresie świąt znowu sie zauroczyłem.... Tym razem najmocniej ze wszystkich razy. Ciągle tylko myśle, marze, tęsknie i inne takie, jem z 800 kcal i ćwicze po 3 godziny dziennie. Dodatkowo i uwaga tutaj: Obiecałem sobie poświadomie że dla niej rzuce fapanie. I wiecie co? Mimo że to dopiero 4 dzień to wytrzymuje. Czasami ssie jak cholera ale żadnego problemu nie ma żeby przerwać. Obiecałem sobie że nie przerwe z szacunku do tej osoby. Wiecie co? Póki co działa to zajebiście. A uwierzcie mi że dla nałogowca 4 dni to dużo jest. Obym wyszedł chociaż w tym ujęciu na prostą.
Pytacie czego nie moge zgadać etc? Odpowiedź jest prosta. Bo jestem #!$%@? z ryja, a ona jest śliczna, ma naturalną urode, nie lansuje sie na tych instagramach, po prostu ma to co mi odpowiada, i ma temperament która mi się bardzo podoba bo to widać... Wcale nie chodzi o seks ale ogólnie o jej zachowanie...
Jak sie domyslacie taka dziewczyna obok siebie ma całe towarzystwo Chadów. No i ni #!$%@?. Nic nie zrobie. Jak ktoś jest #!$%@? to tak musi być. #!$%@? mnie to jak jasna cholera. Nie dość że #!$%@? ryj to jeszcze pewnosć siebie minus 100. Mimo tego mam nadzieje że uda mi sie wyjść z uzależnienia.

Akutualnie to:

4 dzień bez
Codziennie ćwicze po 3h dziennie i jem 800-1000 kcal. Waga #!$%@? jak #!$%@?

Zależy mi jedynie na tym żeby było widać zmiane, w sylwetce żeby to za jakiś czas zobaczyła. Na więcej nie moge sobie pozwolić z wrodzonego #!$%@? #!$%@? jego mać.

Wniosek z tego taki że szukajcie jakieś motywacji to może chociaż wyjdziecie z fapania albo sylwetke sobie wyrobicie.

#przegryw

[a.....f]

Wniosek z tego taki że szukajcie jakieś motywacji to może chociaż wyjdziecie z fapania albo sylwetke sobie wyrobicie.

@pryncypalek112: to dobry pomysł.
Problem się pojawia jak już to zrobisz i dowiadujesz się że dla kobiet nadal jesteś śmieciem.

[krawenznik_sprzyszlosci]

@pryncypalek112: kolego #!$%@?ło cię, nie jedz 800 kcal dziennie bo się rozchorujesz i tyle będziesz miał ze swojej diety cud leżąc w szpitalu. Chyba już dawno nic cię nie bolało, że fundujesz takie atrakcje swojemu organizmowi, co?

[p.....2]

@krawenznik_sprzyszlosci: Nie rozchoruje, fizycznie czuje sie dobrze, pije dużo wody, a jeść mi sie nie chce

[krawenznik_sprzyszlosci]

@pryncypalek112: do czasu tak będzie, a potem złapią cię zawroty głowy, będziesz mieć rollercoaster i uczucie jak na kacu. Przerabiałem to i nie radzę. Jedz swoje zapotrzebowanie - 700 kcal bo pewnie jak ulany jesteś to jesteś endomorfik jak większość i ćwicz.

[p.....2]

@krawenznik_sprzyszlosci: nie jestem mega ulany, ale jak zrzuce 10 kg to bedzie w moim odczucie sylwetka zajebiscie wyglądać, tylko ryj nie ten xD jak sie bede źle czuł to bede jadł więcej. W sierpniu jak 10 kg w miesiąc zrzuciłem to tak jadłem i było ok i w sumie od tego czasu wiele kg nie przybyłem

[krawenznik_sprzyszlosci]

@pryncypalek112: to ja trochę więcej, bo prawie 40kg na przełomie 2 lat z hakiem, większa część tego bo jakieś 20 kilo w ciągu 6 miesięcy w tym roku. Z tym, że ja nie mam jojo bo jem to na co mam ochotę, po prostu liczę kalorie. Teraz przez święta zrobiłem sobie lekką nadwyżkę kaloryczną, ale nic się nie zmienia. Od nowego roku też #!$%@? dalej, cel 78-80 kg a potem może

[p.....2]

@krawenznik_sprzyszlosci: Dzieki :) Ne to ja 10 kg ale u mnie te 10 kg to jakieś 2 rozmary w cichach xD Już nosze rozmiar M/L a chce na S zejść to tak rozmiarowo pokazuje. Z 10 kg jeszcze i bede zadowolony. Mam tylko 171 cm wzrostu ale nosze Air Maxy to tak z 175 w butach więc jeśli chodzi o sylwetke to wtedy będzie dobrze.