Wpis z mikrobloga

O #!$%@? xd wczoraj była u mnie laska, z którą się juz jakiś czas spotykam i przy filmie i winku temat zszedł na religię xD zapytała dlaczego nie wierzę, skoro byłem u komunii w podstawówce XDDDD odpowiedziałem, że wtedy byłem dzieckiem i jeszcze nie używałem mózgu samodzielnie , a ta się zmieszala i obraziła na dalszą część wieczoru ))¯_(ツ)_/¯ #zalesie #bekazkatoli
  • 23
@sisisa: wytłumaczę Ci na czym polega obchodzenie świąt z perspektywy ateisty, który kocha święta. Otóż polega to na tym, ze są trzy dni wolnego, w których możesz sobie zjeść dobre jedzenie, spotkać się z bliskimi, ustroić drzewko i dzielić się prezentami. Wbrew pozorom żadna z wymienionych przeze mnie rzeczy nie ma nic wspólnego z urodzinami Jezusa i nie była promowana w Piśmie Świętym. Natomiast taka odskocznia w ciągu długiej i nudnej
bo święta BN są jakby tradycją katolicką?


@sisisa: i widzisz, nawet totalnie nie masz pojecia w co sama wierzysz. jestes wlasnie takim katolikiem ktoremu za dzieciaka wpojono kilka podstawowych rzeczy i na tym sie zatrzymalas. zero wlasnego myslenia, zero zastanowienia czy tu cokolwiek sie kupy trzyma albo czy ma sens.
ech, szkoda strzepic ryja.