Wpis z mikrobloga

Od kilku dni nachodzą mnie wieczorami pewne refleksje. Zauważyłem, że przez oglądanie Zwierzyńskich czuje się lepiej. Związane jest to zapewne z moimi rozwalonymi hormonami przez trenbolone. Podsumowując, jak nie ma streama, a ja sam nie mam zajęcia w postaci np siłownia/szkoła/cokolwiek innego to łapie dołka. Chyba czas udać się do endokrynologa :v
#danielmagical
  • 2
  • Odpowiedz
Przyznam szczerze że mam tak samo, te streamy są strasznie uzależniające a bez nich czuję małą pustkę. Wyobraź sobie co będzie jak gocha pójdzie na odwyk lub do aresztu. Widzisz @daniel-zwierzynski jak wykop tęskni ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@dge22: bo nawet jeśli stream jest #!$%@?, to zawsze gdzieś z tyłu głowy tli się nadzieja na jakieś dymy i od razu lepiej człowiekowi ( ͡° ͜ʖ ͡°) idzie się przyzwyczaić do zagladania co jakiś czas na meline, żeby sprawdzić, czy Goha akurat nie tyra Garbatego, albo czy Pezetowi nie odwala po pigułach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz