Co to za durny zwyczaj zostawienie butów przed drzwiami mieszkania? Kiedyś pewien kolega, który pojechał do Warszawy odwiedzić swojego ojca żalił mi się, że mu ukradli buty, które zostawił na klatce schodowej przed drzwiami.
Akurat nie. Nie pomyslales o tym, ze ktos zima zostawia buty na zewnatrz aby obeschly co by nie #!$%@? sie do domu ze sniegiem i blotem. Pewnie jest Ci to obce ale o ile nie wydobywa sie z butow nieprzyjemny zapach o tyle nie mam nic przeciwko.
Kiedy chcesz przyheheszkowac i wkładasz na święta sąsiadowi Mikołaja do buta, ale mirki cebulaki sraja ogniem że buty na wycieraczce. Jak dla mnie gorszy gnoj mentalny od sąsiada, pozdrawiam cieplutko
@Millhaven: oczywiscie w Polsce dziwne zwyczaje hur dur. Tutaj (#szwajcaria) w okresie jesienno-zimowym to normalne. Na kiego grzyba mam brudne i mokre buciory wstawiac do swojego czystego mieszkania skoro i tak place za Putzfrau, ktora sprzata klatke.
No ale nosacze jak wiadomo wiedzo zawsze lepiej niz somsiad co do dobre a co zle.
@BennyMcCarthy Ale ja żyję w Polsce, a nie w Szwajcarii więc pozwoliłam sobie wyrazić moje zdziwienie. Najważniejsze jednak, że Ty uważasz się za wysokiej klasy światowca, który zostawia te brudne buciory na wycieczce ośmieszając tym samym zaściankowość nosaczowej p0lki. Nawet zdobędę się na większy nietakt: ja bym te brudne i mokre buciory wyczyściła, a nie zostawiała je jak fleja na wycieraczce za drzwiami. Ale wiesz. To taka typowo nosaczowa mentalność jest. ;))))
@nocnazjawa: Somsiady naprzeciwko robią tak samo i nigdy mnie to nie ubodło, wręcz spoko pół klatki pachnie lawendowym workiem z biedry ( ͡°͜ʖ͡°) Ja jeśli wiem, że tego samego dnia je wyniosę, to też wystawiam, bo przedpokój wąski i jeszcze drzwi otwierane do środka.
#swieta #heheszki
źródło: comment_OH2FW391BzcX3WdGde5K9rbisq0d3AkB.jpg
Pobierzźródło: comment_hDKa2Vp0rHa6nIEj4lVTvhMVIt6n8BXk.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Akurat nie. Nie pomyslales o tym, ze ktos zima zostawia buty na zewnatrz aby obeschly co by nie #!$%@? sie do domu ze sniegiem i blotem. Pewnie jest Ci to obce ale o ile nie wydobywa sie z butow nieprzyjemny zapach o tyle nie mam nic przeciwko.
No ale nosacze jak wiadomo wiedzo zawsze lepiej niz somsiad co do dobre a co zle.
Ale ja żyję w Polsce, a nie w Szwajcarii więc pozwoliłam sobie wyrazić moje zdziwienie. Najważniejsze jednak, że Ty uważasz się za wysokiej klasy światowca, który zostawia te brudne buciory na wycieczce ośmieszając tym samym zaściankowość nosaczowej p0lki. Nawet zdobędę się na większy nietakt: ja bym te brudne i mokre buciory wyczyściła, a nie zostawiała je jak fleja na wycieraczce za drzwiami. Ale wiesz. To taka typowo nosaczowa mentalność jest. ;))))
@nocnazjawa: u mnie dzisiaj jedni też wystawili. Zadzwoniłem, zwróciłem uwagę, że na całym korytarzu #!$%@? ich śmieciami. Po 10 minutach zabrali.
@nocnazjawa: Somsiady naprzeciwko robią tak samo i nigdy mnie to nie ubodło, wręcz spoko pół klatki pachnie lawendowym workiem z biedry ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja jeśli wiem, że tego samego dnia je wyniosę, to też wystawiam, bo przedpokój wąski i jeszcze drzwi otwierane do środka.