Wpis z mikrobloga

Pytam posiadaczy tatuaży, po co wy to robicie. Jaki cel ma szpecenie swej skóry to końca zycia. Rozumiem, że komuś może podobać się jakiś wzorek, ale czemu od razu wrzucać go sobie na skórę? Przecież można równie dobrze kupić sobie koszulkę z fajnym logiem i zawsze można ją zdjąć jak przestanie mam się podobac. Na tatuaż jesteście skazani do końca zycia. Nie dość że wzór znudzi się prawdopodobnie po kilku latach to poza tym wygląda on tylko spoko przez pierwsze kilka lat, a później skóra się rozciąga się tusz pod skórą blaknie. Na starość zostaje tylko kolorowa plama. Problem jest taki, że ludzie je robią pod wpływem impulsu i przez mode, a moda się zmienia i za parę lat wasze wzory będą już kiczowate. Robienie sobie tatuażu jest jak założenie modnych ciuchów i chodzenie w nich do końca życia. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że różowe robią je sobie coraz czesciej . Nie wiem jak innych facetów, ale mnie kobieta z tatuażami odrzuca. Proszę was dziewczyny opamiętajcie się z tymi rysuneczkami, nie żyjemy w dziczy.
#tatuaze #rozowepaski
  • 43
  • Odpowiedz