Wpis z mikrobloga

@spokojnie_to_ja: tania benzyna to tanie wszystko, a ceny studiów w USA podwyższają stydendia rządowe dla biednych, podobnie jest zresztą z opieką zdrowotną. Koniec końców Amerykanin zużywa tyle prądu, co parę gospodarstw w Europie, produkuje x więcej śmiecia i zużywa x więcej benzyny. Wszystko w komforcie klimatyzowanego pomieszczenia, które w Europie jest tylko dla najlepszych synów Europy, więc PE itp gówno instytucji.
@MalpigwaltXXXX: xD. Ogólnie chodzi o to, że traktuje się was - a raczej nas - jak takie bydełko - broni nie, bo jeszcze krzywdę sobie zrobimy, a jak już damy, to lepiej z nią nie chodzić, najlepiej w ogóle jej nie mieć, bo po co. I ciągle okładanie się podatkami w imię czego? jakiegoś wyimaginowanego boogiemana, zwanego też globalnym ociepleniem xD.