[shaelix92]

#mechanika #auta #mechanikasamochodowa
Mirki, po wymianie UPG, z nawiewów śmierdzi mi olejem. Poza tym śmierdzi olejem w zbiorniczku wyrównawczym, pozatym mam plame od oleju pod zbiorniczkiem wyrównawczym.
UPG była wymieniana ze względu na spaliny dostające się do układu chłodniczego.
Pytanie, co mechanik mógł #!$%@?ć?
Pytanie nr 2, moge wrócić tym do domu (w jedną strone mam 30km) ?
Za wymiane UPG wziął trochę, bo około 1800 brutto, głowica planowana, uszczelka wymieniona.
Jakieś przemyślenia ?

[biskup2k]

@shaelix92: Możliwe blok silnika czy nawet wydech masz pobrudzony olejem który wylewał się np. z głowicy podczas demontażu i zanim się wypali to będzie dymić.

[shaelix92]

@biskup2k: i będzie śmierdzieć ze zbiorniczka wyrównawczego olejem ? Co więcej samochód przestał mi przechodzić na gaz przy nominalnej temperaturze, przechodzi grubo po przekroczeniu temperatury 90 stopni....
Słyszałem że właśnie olej w zbiorniczku wyrównawczym uszkadza termostat..., i te objawy łączą się ze sobą.

[shaelix92]

@biskup2k: Jeszcze tak jakby ubywało nadal tego płynu, rano wydawało mi sie że mam go więcej....

[biskup2k]

@shaelix92: A widać z zbiorniczku plamy oleju? Miałeś zalewany nowy płyn chłodniczy? Jakby był padnięty termostat to by się nie dogrzewał albo (rzadziej spotykane) przegrzewał.

[shaelix92]

@biskup2k: plam oleju w zbiorniczku nie widzę, lecz na gaz nie chciał przejść bardzo długo.
Podobny objaw występuje np. przy braku płynu chłodniczego, wtedy parownik nie jest nagrzewany przez płyn chłodniczy poprzez membrane, tylko ogólnym ciepłem silnika, auto co prawda się nie przegrzało, ale zrobiłem 30km....

[shaelix92]

@biskup2k: Tak, miałem zalewany nowy płyn chłodniczy, G12, co prawda w instrukcji wymagają płynu opartego na krzemianach a ten ich nie ma, no ale chyba to ma najmniejsze znaczenie tutaj.

[shaelix92]

@biskup2k: a uszczelka się zepsuła, prawdopodobnie od przegrzania silnika które miało miejsce jakoś 4 lata temu, tylko ojciec zbagatelizował problem i nie robił tego, a od wtedy płynu chłodniczego co chwile ubywało troszkę... nie robiłem tego aż do momentu gdy spaliny się zaczęły dostawać do zbiornika wyrównawczego, to oddałem zrobili mi uszczelke (to było to, była strasznie sparciała), wymienili pompe wody i rozrząd. Teraz mój problem to smród oleju w zbiorniku

[biskup2k]

@shaelix92: Możliwe że ten zapach w zbiorniczku masz jako pozostałość uszkodzonej uszczelki. Z gazem trzeba by zobaczyć czy to reduktor się nie nagrzewa czy gdzieś czujnik temperatury nie został wyrwany i nie leży na wężach. Ewentualnie węży od parownika zostały gdzieś źle podłączone albo zagięte.

[shaelix92]

@biskup2k: ok, dziękuje za wyczerpującą i rzeczową odpowiedź. Reduktor tak naprawde pomału dokonuje swojego żywota, po 7 latach trzeba go bedzie znowu wymienić, co do czujników.... jaki czujnik mógłby mieć wpływ na to ?
BTW. Podczas jazdy słyszę takie świergolenie pod kierownicą, tak jakby płyn jakiś... ale to od zawsze miałem, po wymianie uszczelki to nie ustało.

[biskup2k]

co do czujników.... jaki czujnik mógłby mieć wpływ na to ?

@shaelix92: Na przełączanie na lpg głównie czujnik temperatury reduktora. Czasem niektóre instalacje (np. KME) ma funkcje zwiększenia progu temperatury reduktora jeśli temperatura gazu będzie poniżej ustalonego progu. Ale najlepiej by było zobaczyć co dzieje się z czujnikiem a jak będzie na miejscu to sprawdzić w programie od lpg jaką temperaturę widzi i czy zgadza się z tym co jest na

[shaelix92]

@biskup2k: dokładnie, mam automatyczną klimę, ale nie używam

[shaelix92]

@biskup2k: Sytuacja się uspokoiła po dojeździe do domu: nie było już zapachu oleju w zbiorniczku wyrównawczym (pewnie coś mu sie w kanał wlało przy zdejmowaniu/zakładaniu głowicy) i poprostu odparowało. W kabinie już tak też nie śmierdzi, bo olej zdązył wyparować. Jedynie ten gaz... trochę późno przeszedł znowu, bo na 2giej krescie (chyba 70 stopni), czyli no dłużej niż powinien ale w granicach tolerancji. Trochę się przestraszyłęm rano, ze względu na sam

[shaelix92]

@biskup2k: a to świergolenie, to takie bardziej bulgotanie.... ewidentnie jakiś płyn.