Wpis z mikrobloga

Mam pewnego wąta.
Mianowicie uwielbiam handel w grach tego typu. Ale bardzo nie lubię jeśli mam stosować się do jakiegoś przelicznika.
Po to jest otwartość w takich grach aby móc negocjować cenę pomiędzy graczami.
Jeśli ktoś bardzo potrzebuje kryształów to przecież mogę go skroić na deuterze w przeliczniku 1:1 bądź też jeśli to friend lub osoba z sojuszu to spuścić z ceny.
Jakie jest wasze podejście do tej sprawy?
Czy jeśli będę sam chciał ustalać cenę by wyjść na tym dobrze, jednak od różnych graczy czy grozi mi za to ban? Czy jeśli będę chciał prowadzić osiedlowy (galaktyczno-planetarny) bazarek sprzedaj-kup-wymien to automatycznie mam bana?

@MirkOgame

#mirkogame
  • 3
  • Odpowiedz
@gszegosz: Moze i #!$%@?. Nie o to tu chodzi. Chodzi o możliwości które posiadasz. Bo przyznam szczerze jeśli mam się trzymać jednego przelicznika to handel nie ma sensu najmniejszego. Moja kooperacja w sojuszach oraz po prostu sam multiplayer jest wtedy naprawdę mocno ograniczony.

Chociaż rozumiem chęć wyłapywania oszustów z miliardem kont które się farmią. Mogą jednak to samo osiągnać napadając siebie transporterami te parę razy na dzień i po prostu łupieniem
  • Odpowiedz