Wpis z mikrobloga

@RobertKowalski: To zależy jaką ma somsiadke. Moja dobrze pamiętała jeszcze "słusznie minione czasy", więc jak policja zaczęła o mnie wypytywać to oczywiście "przykładny obywatel". Dzień po wizycie posterunkowego zaczepiła mnie jak wracałem z pracy i szepcząc konspiracyjnie zdała mi relację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Moja ulubiona sąsiadka (ʘʘ)