Wpis z mikrobloga

@zoober97: W sumie upewnił się, że nikt nie popyla lewym, z naprzeciwka też pusto, a zrobił to z prawego, aby mieć duże pole do manewru i nie zawracać na kilka razy, do tego ładnie na prawy pas wjechał - pewnie ogarnął, że żonę zapomniał w sklepie. Ja sam bym tak zawrócił, aby nie ryzykować rozpadu małżeństwa.
Każdy z nas prawie codziennie łamie jakiś przepis, czy to prędkość, czy inne głupoty, ważnym
  • Odpowiedz