Wpis z mikrobloga

Trafiłem ostatnio na info, że Backstreet Boys zagrają w Polsce. Postanowiłem sprawdzić, co oni teraz robią.

Ciekawa sprawa. W czasach ich największej popularności byłem młodym gniewnym metalowcem. Dopuszczałem tylko istnienie klasycznego hard rocka i heavy metalu, ewentualnie ich pochodnych. Boysbandy były zdecydowanie po stronie wstydu. Ale słuchało się, znało się, bo przecież imprezy, domówki, no każdy znał. A ja jakoś zawsze miałem skłonności do analizowania stanu sceny pop. Jakiś sentyment się zachował.

Bo to w sumie dobre piosenki były. Miliony razy grałem i śpiewałem na ogniskach, nadawały się do aranży z gitarą, wszyscy byli zadowoleni i śpiewali. No, klasyki.

I teraz odpalam jakieś nagrania na youtube i widzę, że oni dojrzeli razem ze mną. Panowie w okolicy 40 lat i więcej grają sobie koncerty, gdzie czasem tańczą do oryginalnych podkładów, a czasem grają kameralne, akustyczne występy, gdzie z gitarami pokazują swój kunszt. Bo to zawsze był cholernie dobry zespół wokalny, oni zawsze potrafili swoje kawałki wykonać porządnie na głosy bez żadnego wspomagania. Nie gwiazdki pop wyciągane przez pracę producentów, tylko pięciu chłopaków potrafiących śpiewać.

Jakoś mnie to cieszy, że po tylu latach mogą jeździć po świecie i po prostu śpiewać. I okazuje się, że to nie sztuczni figuranci, tylko prawdziwi wokaliści o konkretnych umiejętnościach. Piękne jest to, że po tylu latach mogą się spotkać i po prostu zaśpiewać, w kameralnej atmosferze, z pojedynczymi gitarami.

Ale jednocześnie potrafią też zagrać koncert, gdzie tańczą i śpiewają do oryginalnych podkładów. Jak 20 lat temu. Piękna sprawa.

Polecam wszystkim, którzy pamiętają lata 90. Warto sobie przypomnieć i posłuchać w tych wersjach, bo naprawdę to są zajebiście dobre piosenki. I Want it That Way, The Shape of My Heart i wiele innych.

#muzyka #pop #nostalgia #90s #backstreetboys
jamtojest - Trafiłem ostatnio na info, że Backstreet Boys zagrają w Polsce. Postanowi...
  • 1