[BlackReven]

#randomanimeshit #hirakawae #azurlane #arkroyal #anime #pixiv p

Niektórzy mogą się zastanawiać - Dlaczego Ark Royal jest takim loliconem w grze? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Już od początku Ark Royal został skonstruowany jako lotniskowiec z pokładowym uzbrojeniem skierowaną w obronę przeciwlotniczą. Stwierdzono, że to samoloty będą głównym zagrożeniem dla lotniskowca, a inne okręty można zwalczyć przy użyciu sił swojej eskorty lub uciec przed nimi, wykorzystując wysoką prędkość, jaką rozwijał okręt.

No własnie eskorty. Ark Royal często nie rozstawał się z flotyllą niszczycieli i innych okrętów do zwalczania okrętów podwodnych zgrupowanej wokół lotniskowca.

Co ciekawe to niestety właśnie jej zapatrzenie w swoje ukochane niszczyciele przyniosło zgubę. Podczas jednej z misji niemieckie U-Booty wiedząc o ruchach grupy z Ark Royal zaryzykowali wysyłając swoje podwodne jednostki, aby zwalczyć owy okręt.
Dowódca również został ostrzeżony o niebezpieczeństwie ze strony niemieckich U-Bootów patrolujących ten teren, ale wiedząc o swoich niszczycielach nie podjął wzmożonej ostrożności.
Trzy dni później jeden z eskorty niszczycieli wykrył sonarem niezidentyfikowany sygnał, ostrzeżenie jednak zostało zignorowane, gdyż założono, że to tylko jest odgłos śrub innego niszczyciela.
Minutę później „Ark Royal” został trafiony pojedynczą torpedą w prawą burtę tworząc sporą wyrwę oraz odcinając połowę zasilania okrętu. Po ~15 godzinach prób uratowania okrętu niestety Ark Royal został zatopiony, który w rezultacie odwrócił się do góry dnem i przełamał na pół.
Z tego wydarzenia zginęła tylko jedna osoba, która dostała bezpośrednio torpedą. Ale Pech ¯\_(ツ)_/¯

Swoją drogą patrząc na historię Ark Royal oraz jak bardzo był intensywnie wykorzystywanym okrętem to jest krzywdzące, że chluba Royal Navy jest przedstawiona w AL jako niezrównoważona psychicznie loliconka xD

[l.....f]

@BlackReven: dobra robota U-Booty (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[BlackReven]

@ludendorf: Pfuu ヽ( ͠°෴ °)ﾉ

[l.....f]

@BlackReven: yea Kriegsmarine ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Hajak]

Ciekawe czy w grze jest uwzględniona nienawiść Bismarcka do Ark Royal, że ukradła jej kota ᶘᵒᴥᵒᶅ

@BlackReven: Coś więcej na ten temat? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Czyli na dobrą sprawę biedactwo zatonęło przez ignorancje załóg (ಠ‸ಠ)

[BlackReven]

@Hajak: Ogólnie dużo ludzi się zastanawia czy to jest prawda, czy po prostu mit, ale tak w skrócie to:

Kiedy Ark Royal sukcesywnie wytropiło i za pomocą swoich okrętów zatopiło Bismarcka to jeden z marynarzy brytyjskiego niszczyciela Cossack dostrzegł pływającego na desce czarnego kota. Kota pomimo zagrożenia odwetu U-Bootów wyłowiono i przekazano Royal Navy pod imieniem "Oscar". Po tym jak niszczyciel Cossack również został zatopiony, kot został przekazany do Ark Royal

[Hajak]

@BlackReven: A to #!$%@? sabotażysta (ಠ‸ಠ)

[S.....z]

@BlackReven: Warto też wspomnieć, że brytyjczycy (specjalnie z małej) uratowali jedynie kota, zostawiając kilkuset niemieckich marynarzy na śmierć.

[S.....z]

@Hajak: Kot pozostał wierny i zemścił się na brytolach za porzucenie jego towarzyszy!

[Hajak]

@Smutny_memiarz: no akurat wojna rządzi się swoimi prawami, a wpuszczanie na okręt ponad setki wrogów chyba nie jest najlepszym pomysłem ( ͡º ͜ʖ͡º)

[BlackReven]

@Smutny_memiarz: Trudno aby mieli ratować marynarzy jak zaraz mogli dostać torpedą po dupie :D
I tak zaryzykowali wyłowieniem kociaka, więc powinien być wdzięczny :d

[S.....z]

@BlackReven: Bismarck był wtedy osamotniony, mogliby ich uratować.

[S.....z]

@Hajak: To byli rozbitkowie, ostatnią rzeczą jaka przyszłaby im wtedy do głowy było by przejęcie wrogiego okrętu.

[BlackReven]

@Smutny_memiarz: Ale się bali, no i kogoś i tak uratowali:

Dorsetshire and the destroyer Maori moved in and lowered ropes to pull the survivors aboard. At 11:40, Dorsetshire's captain ordered the rescue effort abandoned after lookouts spotted what they thought was a U-boat. Dorsetshire had rescued 85 men and Maori had picked up 25 by the time they left the scene. A U-boat later reached the survivors and found three men,

[Hajak]

@Smutny_memiarz: Rozbitkowie z okrętu przeciwnej armii, na pewno było tam mnóstwo "patriotów" którzy by postanowili jakoś zniszczyć okręt nieprzyjaciela od środka, nawet jeśli by to oznaczało ich śmierć, a szanse powodzenia przy takiej liczbie osób byłaby dość wysoka. No sorry ale zdrowy rozsądek nie pozwolił by mi uratować nawet grupy wrogów w takich czasach, a co dopiero kilkuset naraz ( ಠ_ಠ)

[S.....z]

@BlackReven: O tym nie wiedziałem.

[S.....z]

@Hajak: Oni byli bezbronni, niby jak mieli by zdobyć okręt z uzbrojona załogą?

[Hajak]

@Smutny_memiarz: nieuwaga strażników którym by mogli zabrać broń, "zniknięcie" paru rozbitków którzy by wrzucili metalowa rurkę do czegoś w maszynowni, jeden by się jakoś uwolnił dzięki czemu mógłby razem z kompanami nakopać strażników. Możliwości sporo, a strzelanie na okręcie to pewnie ostatnia rzecz o jakiej marzy załoga takowego. Krótko mówiąc gra nie warta świeczki ¯\_(ツ)_/¯ Kolejna sprawa ze na wojnie uszczuplanie szeregów wroga to raczej pożądany efekt, więc masowe ich ratowanie

[S.....z]

@Hajak: Masz rację, chociaż do takich niedopatrzeń raczej by nie doszło. I przecież by ich nie ostawili do Niemiec, istniało coś takiego jak obozy jenieckie.

[BlackReven]

@Hajak: @Smutny_memiarz: Warto też wspomnieć, że taki Bismarck miał 2.2k ludzi na pokładzie, z czego taki Dorsetshire ~673, a Maori i Cossack po ~190, więc i tak fizycznie niemożliwe, aby uratować większa grupę w krótkim czasie. A podejrzewam, że #!$%@? Niemcy nie pytaliby się ich czy mają czasem ich jeńców na swoim statku xD

[S.....z]

@BlackReven: Niemcy nie mieli w tamtym regionie zbyt wiele do gadania świeżo po utracie Bismarcka. No i brytyjczycy mieli tam więcej okrętów.