[deschain]

W Niemczech to dopiero mają #blackfriday. Po co się bawić w sztuczne podwyższenie ceny żeby ją potem obniżyć, można od razu z grubej rury wymyslic jaka cudowna oferta ( ͡€ ͜ʖ ͡€). Nasi #januszebiznesu powinni się uczyć od #hansabiznesu ( ͡° ͜ʖ ͡°). A tak naprawdę to u nich promocje prawie zawsze tak wyglądają że cena z której "obniżają" jest z kosmosu, a potem Helga się cieszy ze kupiła telewizor o połowę taniej, ktory w inny sklepie jest jeszcze tańszy i to bez promocji.

[s.....8]

@deschain: W Niemczech to chyba działa tak samo jak w Polsce, więc dużej różnicy tak naprawdę nie ma, ale takie firmy są w stanie dać rabaty adekwatne do swoich zysków.

[deschain]

@stux88:Ale w polsce nie spotkałem się jeszcze z sytuacja ze sklep wymyśla poprzednia cenę i obniża ja o połowę, uzyskując normalna cenę rynkowa. Z resztą w Kauflandzie zawsze kiedy pojawia się telewizor na sprzedaż jest w taki właśnie sposób promowany.

[s.....8]

@deschain: Może polega to na tym, że sklepy w Polsce lub oddziały nie są w stanie generować takich zysków. Niemniej jednak, łatwo się domyślić, że taki Hans nie sprzeda taniej, wchodząc na minus - 50% rabaty wciąż generuje im euro

[deschain]

@stux88: Tutaj problem polega na tym, że ten telewizor można normalnie kupić za ~700€ a oferta kłamie, bo tutaj faktycznie nie istnieje żaden rabat. A jeśli ktoś nie jest w temacie to uzna że 1499€ to faktycznie normalna cena i trzeba kupować póki są na półce.