Wpis z mikrobloga

Witam.
Mam problem z #ubezpieczenia a mianowicie zgłosiłem szkode 1.10.2018
Podczas burzy w dom uderzył piorun. W komputerze przestała działać plyta główna. Ubezpieczenie obejmuje takie zdarzenie a wiec zgłosiłem szkodę. Ubezpieczyciel poprosil o wysłanie całego komputera aby sprawdzić czy da sie to naprawić. 2.10.2018 komputer został odebrany przez kuriera. Po konsultacji z serwisem ubezpieczyciela zgodzilem sie na naprawę. Niestety po okolo 40 dniach nic sie w tej sprawie nie ruszyło. Po kolejnej wymianie zdań z ubezpieczycielem ustaliliśmy, że zamiast naprawy wypłacą szkode i odeślą komputer.
Od oststniej korespondencji upływają kolejne dni a do dzisiaj nie ma pieniedzy ani komputera.
Czy istenieje jakiś sposób aby to przyspieszyć ?
Czy jest to wystarczający powód do napisania reklamacji i czego ewentualnie rządać?
  • 4
@Krolik726: ustawowo mają 14 dni na wypłatę od ostatnich ustaleń jak minęło ponad 30 dni od daty zgłoszenia. Jak Hestia do tego podchodzi to nie wiem, ale w PZU musimy podjąć decyzję.
Ok dzięki @grafi16
Od ostatniego ustalenia mają jeszcze 4 dni. Jesli nadal nic sie nie wydarzy napiszę reklamacje. Najgorsze w tym wszystkim jest to że już półtora miesiąca bez kompa i odszkodowania jestem