Wpis z mikrobloga

Jak myślicie? Czy w przypadku kradzieży konta uber i użyciu jego kilkukrotnie bez mojej wiedzy (przez co obciążona została moja karta przypisana do konta) otrzymam zwrot pieniędzy w ramach procedury chargeback.

P. S. Nie wiem czy nie miał miejsca jakiś leak Ubera. Uber nie lubi o tym informować. Uważajcie!

#chargeback #uber #leak #zwrotpieniedzy #hacking
  • 12
@nielu ale wniosek chargeback wypelniłes w banku? U mnie wbili się na konto w Brazylii, a jeździli w Kijowie i Odessie. Sprawdzałem też historię logów do poczty email podanej na koncie uber. Próby logowania były z różnych części świata. Na szczęście miałem inne hasło niż w Uberze.
@MichaelT128 już napisałem i jednocześnie zablokowałem kartę i złożyłem reklamację w banku. Nigdy nie sądziłem, że kiedyś i mnie taka sytuacja spotka. To zdarzenie zniechecilo mnie do Ubera. Podobno to nie pierwszy przypadek leaku ich systemów, a opinie w sieci są takie, że UBER nie spieszy się do informowania o nieprawidlowosciach
@m_bielawski to może być taka sytuacja, że kartę miałem normalnie dodaną na koncie Uber. Ktoś wkradł dane konta, zalogował się na nie, zmienił hasło i prawdopodobnie sprzedał. Dla banku na pierwszy rzut oka mogło nie być nieprawidłowości. Karta jest w banku Santander Consumer Bank.
@emyot2: otrzymasz, #!$%@? mi konto na 600£. Bank do mnie zadzwonil ze podejrzana aktywnosc i transakcje, zamkneli mi karte i uber zwrocil kase w ciagu 24h. Nie licz na pomoc supportu, otworzyli ticket po 3 dniach :)
@CCTVm8 ja do banku zgłosiłem 7.11, do Ubera tego samego dnia. W banku procedura trwa, uber wyraża przykrość, a pieniędzy na karcie jak nie było tak nie ma. U mnie pojezdzili sobie po Kijowie i Odessie na 1400 zł.