[s.....r]

W nocnych zmianach smutne jest to, że ostatnia kończy się w sobotę o 6 ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[humun]

@sleep_raver łącze się w bólu;p

[s.....r]

@humun: a ja mam nadzieję, że dzisiejsza rozmowa o pracę będzie pomyślna. Jeśli się uda to koniec z trzema zmianami.

[humun]

@sleep_raver jestem skazany na 3 zmiany do mojego marnego końca;) choć teraz u mnie jest lepiej bo jest mach dwóch a nie jak do tej pory sam i spiacy ochroniarz 3 hale dalej

[s.....r]

@humun: dlaczego jesteś skazany na 3 zmiany? Ja robię w kołchozie to tu milion mord o każdej porze.

[somsztyk]

Ja kończę w piątek o 6, ale zaczynam w niedzielę o 22 . Nie wiem co lepsze

[humun]

@sleep_raver z zawodu jako operator maszyn których nie opłaca się wyłączać na noc (wtryskarki metalu) raczej nie mam co liczyć na pracę na jedną/dwie zmiany, u mnie w zakładzie jest coś koło 60 osób tylko nasz wydział pracuje na trzy :/ no cóż bywa

@somsztyk lepiej jest zaczynać w niedzielę przynajmniiej mi. Jakoś tak lżej jest jak się wie że już kończysz gdy inni dopiero zaczynają zwłaszcza w piątek:D