Wpis z mikrobloga

@zielonestopylucyfera: A bo ja wiem? Cześć fabularna na 10-15h + trochę zadań pobocznych, samo latanie po mapce i zabijanie mobków daje masę frajdy.
Klimat misji na Tytanie był świetny.
Stówy bym za to nie dał, ale jak darmo, to grzech nie brać.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kardig: część fabularna ssie trochę no i sztucznie wydłużona kapkę. Najbardziej denerwuje mnie to, że każda klasa musi kampanie ukończyć, aby odblokować wszystkie rzeczy do gry multi xD. Do tego z 5 natarc na bossów kilka skromnych eventów i te 20 lvli plus ostry grind. Do 270 pkt mocy dobijesz spokojnie, a później idzie to jak krew z nosa xD. W dodatki raczej nie zagram no chyba, że kiedyś dadzą za
część fabularna ssie trochę no i sztucznie wydłużona kapkę.


@zielonestopylucyfera: Ssąca fabuła jest bolączką wszystkich mmo, a ta w destiny jak na mmo nie jest zła, przynajmniej na początku. Po za tym, wystarczy mi radocha z zabijania hord wrogów, a co tam się dzieje w tle to już mniej ważne.

No i odczucie braku znaczenia w robieniu quick time eventów (bo i tak za chwilę będzie to samo) jest o wiele
@zielonestopylucyfera

Oczywiście gra za darmo się opłaca jak najbardziej, ale współczuję ludziom którzy dawali za to dwie stówy na preorder, bo trochę zostali wurychani przez Bungie. XD


Jeśli zostali przez kogoś wyruchani, to tylko przez siebie robiąc preordery ; )