Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Logan00_OmV8Begeja,q60.jpg)
Logan00 +371
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/3d6d5dca6feffdb3bc2ac8e9894559f90440a8bbbede461817007cecf5697b90,w150.jpg)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/staryalkus_joLzxR0el9,q60.jpg)
staryalkus +92
Mam jutro 23-cię urodziny i tak je spędzę - w trasie ( ͡° ʖ̯ ͡°) ehhh może chociaż mama zadzwoni. Ta samotność po dłuższym czasie siada na banie
#przegryw #tulaczkialkusa #pracbaza
#przegryw #tulaczkialkusa #pracbaza
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/4e6e0e7d3fc752636949cf909c41486fb536f511cad6dc631626cd9c0fd4908a,w150.jpg?author=staryalkus&auth=189c4e61b42602e141331b7d36974719)
Może mi ktoś kto na prawdę wie napisać dlaczego w różnych rejonach polski (czy to duże miasto czy małe miasteczko) widzę dokładnie to samo zjawisko apropo remontu dróg. Przykład, główna droga między dwoma parotysięcznymi miastami, decyzja, że robią remont. Zamykają 1 pas (robią drogę jednokierunkową) zdzierają trochę asfaltu, stawiają słupki i... przez 2-3 tygodnie nikogo nie ma, nic się nie dzieje a kierowcy się wkurzają bo nie ma jak przejechać. I dokładnie to samo widzę w wielkich miastach, zamkną drogę czy tam pas do remontu i miesiąc nikogo nie ma. to po co to zamykać i utrudniać ruch drogowy? Może ktoś kto się zna mi wytłumaczyć?