IWłaśnie wróciłem do domu i nie moge tego rozchodzić. Szedłem chodnikiem przy malo uczęszczanej drodze. Chodnik dość wąski, taki że 2 osoby obok siebie to już dość dużo. W oddali widzę rowerzystów, jadą prosto na mnie. Słyszę ding ding. #!$%@? nie schodze bo się #!$%@? w mokrej trawie albo jakims innym głównie. Ide środkiem twardo. Rowerzysta przy wymijaniu mnie, nie dość że prawie mnie uderzył to jeszcze zatrzymal sie i kręcąc głową mowi : - mógłby pan zejść, widzi pan że malo miejsca jest. Szambo wybiło, krew zalała mnie jak Odra, Wrocław w 97. Rowerzysta okazalo sie że miał na siodełku za sobą dziecko, a za nim jego karyna wiozła kolejne w jakimś #!$%@? wózku przyczepionym do roweru. Mówię do niego kulturalnie, bo nie chciałem przy dziecku #!$%@?ć go: - prosze pana na chodniku sie chodzi a nie jezdzi rowerem, od tego jest ulica. Nagle do akcji wkracza karyna. - a ma Pan dzieci? Czy ze swoimi jezdzilby pan rowerem po ulicy? - nie mam dzieci, ale na pewno nie byłbym tak upośledzony żeby wybrac trase po chodniku tym bardziej z dziećmi. Proponowałbym pojeździć po parku albo bi ścieżce rowerowej. - będzie pan mial dzieci to zobaczy pan. Wsiadła na rower i odjechała. Zaraz chyba wydreptam dziure do Chin. Nie wiem czy ja jestem #!$%@? czy co tu sie dzieje. #rowerowedzbany #zalesie #historia #wroclaw #heheszki w #!$%@?
@Apollowho: jak wydreptasz to wołaj bo chętnie bym wrócił do Chin a samoloty są dość drogie, a tak to bym sobie elegancko dojechał rowerkiem przez taki tunelik ( ͡°͜ʖ͡°)
@skrytobojca ma, owszem. Ale larum jest o to, jak oni śmiali jechac chodnikiem ( ͡º͜ʖ͡º) Poza tym kazdy normalny czlowiek zszedłby pare centrymetrow na bok i po kilku sekundach mial #!$%@?, ale wykopki musza oczywiscie sie wypłać publicznie xD
@Apollowho: zgodnie z prawem mogli jechać. Poza tym czemu ich wysyłasz do parku? Może wożą dzieciaki do przedszkola? Akurat w godzinach porannych często widzę takie osoby.
@Arveit: poczytałem właśnie i rzeczywiście można jechac po chodniku z dzieckiem do lat 10 ale to dziecko musi kierować rowerem. Jeżeli jest to przyczepka to ich miesjce jest na jezdni. Jeżeli jedziesz z dzieckiem i ono jedzie na swoim rowerze to opiekując sie nim możesz jechac chodnikiem
@Apollowho dobra, jak bedziesz mial dziecko to #!$%@? z nim po ulicy xD powodzenia. Jak dla mnie to masz zwykly polacki bezpodstawny bol dupy, nic wiecej.
@Arveit: robilem tak wiele razy, ale naprawde nie ma miejsca zeby ktos jechal tym chodnikiem rowerem a obok szedl ktoś. Powinien on sie ew. Zatrzymac, przepuscic mnie i jechac dalej, a nie ze ja jego. Jak ktos jedzie Ci pod prąd samochodem to tez bedziesz go puszczal? Te dwie sytuacje pokazuja ze i tu i tu nie ma prawa. Dostalby mandat za to.
@Apollowho zgodnie z prawem z dzieckiem mozna jezdzic po chodniku. I kto jest teraz burakiem?
W sytuacji, gdy będziemy korzystać z chodnika w celu przemieszczania się po nim na rowerze należy jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
No więc jesteś rowerzysta czy masz gowniaka, że tak się pultasz to OPa? Czemu wg Ciebie to ja mam schodzić i ustępować rowerzyście i od razu klasyfikujesz to jako normalne?
@Apollowho jak ktos bedzie mi pod prad jechal samochodem, to tak - puszcze go, nie bede przeciez na czolowke jechal. Nie zachowali sie najlepiej, owszem, ale nadal uwazam twoj bol dupy za niepotrzebny. Gorsze rzeczy sie na swiecie dzieja, niz dwojka rowerzystow z dziecmi na chodniku xD chcialbym miec takie problemy
@krave nie mieli prawa lol - mieli obowiązek ustąpić, tzn. zejść z rowerów i przepuścić pieszego, jeżeli chodnik był za wąski na swobodna jazdę. Wrzuciłem Wam #!$%@? źródło wyżej
@Arveit: właśnie pokazałeś kto tu myśli jak polaczek. Podstawy są w ruchu drogowym. To po pierwsze, po drugie nie ja mialem ból dupy o to że jechali tylko o to że jeszcze mieli problem. Jak bezdomny wejdzie Ci do domu, obsra wanne i zapyta dlaczego masz taki duży kibel i że nie mial czym sie podetrzec, to podasz mu papier? Przecież on nie ma wanny ani kibla a Ty masz to
Szedłem chodnikiem przy malo uczęszczanej drodze. Chodnik dość wąski, taki że 2 osoby obok siebie to już dość dużo.
W oddali widzę rowerzystów, jadą prosto na mnie. Słyszę ding ding.
#!$%@? nie schodze bo się #!$%@? w mokrej trawie albo jakims innym głównie. Ide środkiem twardo. Rowerzysta przy wymijaniu mnie, nie dość że prawie mnie uderzył to jeszcze zatrzymal sie i kręcąc głową mowi :
- mógłby pan zejść, widzi pan że malo miejsca jest.
Szambo wybiło, krew zalała mnie jak Odra, Wrocław w 97. Rowerzysta okazalo sie że miał na siodełku za sobą dziecko, a za nim jego karyna wiozła kolejne w jakimś #!$%@? wózku przyczepionym do roweru. Mówię do niego kulturalnie, bo nie chciałem przy dziecku #!$%@?ć go:
- prosze pana na chodniku sie chodzi a nie jezdzi rowerem, od tego jest ulica.
Nagle do akcji wkracza karyna.
- a ma Pan dzieci? Czy ze swoimi jezdzilby pan rowerem po ulicy?
- nie mam dzieci, ale na pewno nie byłbym tak upośledzony żeby wybrac trase po chodniku tym bardziej z dziećmi. Proponowałbym pojeździć po parku albo bi ścieżce rowerowej.
- będzie pan mial dzieci to zobaczy pan.
Wsiadła na rower i odjechała.
Zaraz chyba wydreptam dziure do Chin. Nie wiem czy ja jestem #!$%@? czy co tu sie dzieje. #rowerowedzbany #zalesie #historia #wroclaw #heheszki w #!$%@?
Komentarz usunięty przez moderatora
Pokaż przepis, który w opisanej przez OPa sytuacji jechać rowerzyście chodnikiem.
W sytuacji, gdy będziemy korzystać z chodnika w celu przemieszczania się po nim na rowerze należy jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
Źródło
No więc jesteś rowerzysta czy masz gowniaka, że tak się pultasz to OPa? Czemu wg Ciebie to ja mam schodzić i ustępować rowerzyście i od razu klasyfikujesz to jako normalne?
Nie zachowali sie najlepiej, owszem, ale nadal uwazam twoj bol dupy za niepotrzebny. Gorsze rzeczy sie na swiecie dzieja, niz dwojka rowerzystow z dziecmi na chodniku xD chcialbym miec takie problemy