Wpis z mikrobloga

@PanDarcy: To by dało, że właśnie ci którzy byliby pokrzywdzeni przez nierówność stosunku (przegrywy), by nie narzekaliby. Problem w pewnym sensie byłby rozwiązany. Normiki rzeczywiście jedynie straciłyby siłę kontrastu, ale nie chodzi tu o udupienie normików tylko o poprawę losu przegrywów. Właśnie dlatego to co napisał @Onbehalf jest kiepskim pomysłem, bo sprowadza się do rozwiązania problemów grupy ludzi przez jej wybicie. Rzeczywiste rozwiązanie problemu to kontrola imigracji.