Wpis z mikrobloga

@Janusz_z_Galilei: są tacy ludzie, którzy lubią sam proces prototypowania i samodzielnej kontroli nad wszystkim. Kiedy projekt się rozrasta to rezygnują, bo zaczyna się mozolne usuwanie bugów, a community nie lubi też ciągłych zmian technologi na coś bardziej "cutting edge", a Ikey lubił testować rzeczy na live buildzie co skutkowało już kilkoma katastrofami i utratą danych na komputerach użytkowników