Aktywne Wpisy
ZAKAPIOREK +31
podsyłajcie dobre nutki dla sąsiadki z góry która nie potrafi się zachować i nie rozumie pojęcia kultura po pół rocznych prośbach i 3 rozmowach bez skutku
o 6 startuje z pobudką dla niej i wychodzę o 7 na 4h do pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
o 6 startuje z pobudką dla niej i wychodzę o 7 na 4h do pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
bruhmomentow +38
jedyne co mam meskiego to morde i #!$%@? jak puszka monstera (wypilem i nie moge teraz spac) #femboy
produced by Kanye West - playlista
#7
Lupe Fiasco - The Cool
Lupe Fiasco jest dosyć ciekawym przypadkiem w świecie hip-hopu. wydaje się być nieco na uboczu całej rap-gry, snując swoje politycznie zaangażowane manifesty na zaraźliwych beatach. i pomimo ewidentnie popowego potencjału i ambicji, dobijających się z dobieranych podkładów, nie bryluje w mainstreamie. a wręcz przeciwnie - zbytnia dbałość o przebojowość nie służy mu absolutnie, bo po dwóch pierwszych albumach, decydując się na woltę stylistyczną w stronę electro-hip-hopowych "wanna-be-bengierów", autentycznie poległ. w oczach fanów, krytyków i swoich własnych także - skoro próbował ratować wizerunek nawiązując czwartym krążkiem do genialnego debiutu. niestety bezskutecznie.
dodajmy obszerność i rozwiązłość materiału na płytach, które w dzisiejszych czasach powoli odchodzą do lamusa. ale co w tym najciekawsze, pomimo ogromnej ilości utworów na płytach, udaje mu się utrzymać skupienie i zaciekawienie słuchacza, nie upychając niepotrzebnych skitów i skupiając się na treści, którą traktuje nad wyraz poważnie(co nie znaczy, że zawsze jest taki doniosły, bo jasne, sensownie jest upatrywać w jego postaci kontynuatora mentorskiego oblicza 2Paca, ale zdarza mu się nawijać o sprawach zahaczającymi momentami o nerdcorowe zajawki).
i myślę, że można przymknąć oko na jego antysemitystyczne ciągotki i lekkie foliarstwo(pozdro Medium, pozdro Tau), bo przynajmniej jest SOBĄ. i pozwala sobie na krytykowanie wszystkiego z czym się nie zgadza, bez patrzenia na ewentualne konsekwencje, żyjąc w zgodzie z "własną prawdą"(Jedna prawda w wersach zapisana). a potwierdzenia, że temu dzieciakowi od zawsze chodziło "o coś", powinniśmy upatrywać w tym, kto przyjął go pod swoje skrzydła na początku kariery.
w podlinkowanym dzisiaj The Cool, udało mu się z pomocą Westa okiełznać banalność wniosków o bólu przemijania, którego namacalne dowody obserwujemy w zwykłej codzienności i pokoleniowej ciągłości.
możliwe, że to jeden z najpełniej i najbardziej intuicyjnie "płynących" podkładów od Kanye. któremu udało się znaleźć złoty środek, wyważając podniosłość i powagę sytuacji z donośnością przekazu. a dodatkowo jest dowodem jego niezwykłego osłuchania jako producent, który potrafi wykiełznać z dwóch prostych sampli nowe pokłady muzycznego żywota.
to nie do końca tak było, on się na to nie zdecydował, tylko wytwórnia to na nim wymusiła, blokując wcześniej LupEND. Też
Z jego pierwszą płytą chyba też był podobny motyw, był wyciek, lupe udawał, że to nie jest ta płyta i nagrał nową na szybko. Podobno ten leak był lepszy mimo tego ze food and liquor to dobra plyta.
https://www.mediafire.com/file/28gfwgm801f203k/Lupe+Fiasco-+Original+Food+%26+Liquor.zip