Wpis z mikrobloga

a teraz wyobraźmy sobie, że faktycznie istnieje niebo i po śmierci trafiasz tam jako świadomy ponadwymiarowy byt żeby przez wieczność pławić się w chwale Boga

potraficie sobie wyobrazić większy koszmar niż świadoma wieczność? ja nie potrafię
  • 88
  • Odpowiedz
@WujaAndzej: nawet nie złota klatka co bardziej po prostu takie moje obecne życie + to co chce by w nim było, bądź mam pragnienie by w nim było - problemy jakiekolwiek jakie istnieją. Wszystko, perfekcyjne
  • Odpowiedz
@WujaAndzej: Na ten przykład uważam, że piekło nie istnieje. Nic co możesz zrobić przez te kilkadziesiąt lat nie zasługuje na wieczne cierpienie, bo to nic z nieskończonością. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A po drugo jesteś pewnie z tych ludzi co twierdzą, że niesmiertelność, to też koszmar. Tak samo brak wyobraźni.
Ja jakbym był niesmiertelny, to podróżowałbym po różnych krajach na piechotę i zwiedzał wszystko co do
  • Odpowiedz
@WujaAndzej: nic głupszego ludzkość nie mogła wymyślić jak właśnie że coś jest po śmierci. ja tylko się zastanawiam czy po śmierci przyjdzie mi jeszcze doświadczać świata w jakikolwiek sposób, czy już wieczne nieistnienie mnie czeka
  • Odpowiedz
@WujaAndzej: no mnie uspokaja myśl że tak czy inaczej, czeka mnie śmierć. ludzie natworzyli sobie bogów żeby uchronić się przed nihilizmem, może to produkt uboczny bycia samoświadomym, patrzymy ciągle w przyszłość tylko zamiast martwić się tym skąd wziąć jutro jedzenie wychodzimy z tym dalej i zastanawiamy się co będzie po śmierci

dobra pozno już co ja #!$%@? xD
  • Odpowiedz