Wpis z mikrobloga

Czwarty dzień z restauracyjnym żarciem, to musi być jakieś soft porno.
Na focie amerykańska klasyka - chicken waffles. Nie spotkałam się z nimi nigdzie poza Warszawą, a tu w #krakow ktoś je ostatnio z powodzeniem serwuje. Opcja amerykańska do szpiku - nowy właściciel knajpy Sweet Life jest tzw. korean-american i odwala naprawdę pyszne koreańsko-amerykańskie jedzenie.
Wracając do zdjęcia - dwa maślane gofry, panierowane w panko (taka mega chrupiąca paniera) podudzia z kurczaka, mango i domowy syrop z brązowego cukru, który tak zajebiscie chrupie. Cena koło 20zl
#100dnizszama #100dnichallange
karusiasnk - Czwarty dzień z restauracyjnym żarciem, to musi być jakieś soft porno.
N...

źródło: comment_qRjVQkl2oTgH5bDF0QRVqEzsdlbOH3PQ.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@wuwuwuwu: mają dwie lokalizacje - na Romanowicza i na Warszawskiej. Romanowicza tylko wynosy, za to Warszawska full opcja. Najbardziej mi smakował Bibi Hot Pot (coś jak dolsot bibimbap) ale koniecznie z wieprzowiną (koreański hot pork, idzie się za to pokroić), Crack Noodle też spoko, ale nie zamawiam tego raczej bo tłuste motzno, dietetyczna a pyszna opcja to Hanoi Bowl i jem ją najczęściej tam. Warto ^^ I dość tanio jest
  • Odpowiedz