Wpis z mikrobloga

Wspólokatorka zjarała piekarnik elektryczny. Podpalił się jej papier do pieczenia, buchnął ogień,itp. Zgasiła i jak wróciłem było ogarnięte niby wszystko. Czy coś z płytą grzewczą się mogło stać? Nie wiem, przepalił się jakis przewód i może ulatnić się gaz/czad? Wezwać kogoś? Tam niby normalnie wszystko gaz działa. Człowiek wraca #!$%@? z pracy a tu takie numery ci wykręcaja. :(

#kuchnia #agd #awaria #gaz #pozar #problem #kobietawkuchni #mechanik #ogien
  • 3
  • Odpowiedz
@ShinpuTokubetsu: raczej po prostu zapalił jej się papier do pieczenia w środku piekarnika, jak dotknął grzałki na górze to mogło się tak stać. Według mnie taki zapalony papier nie ma temperatury tak wysokiej żeby zniszczyć piekarnik, w końcu on wytrzymuje wielogodzinne pieczenie w temperaturach 250-300 stopni. No ale safety first, jak masz wątpliwości czy czujesz gaz to dzwoń po fachowców
  • Odpowiedz