Wpis z mikrobloga

@Bartisss: w samym Miliczu słabo. 6 kilometrów od Milicza, w Średzinie jest Zajazd u Bartka i tam zjesz dobrą rybę. Ewentualnie w Rudzie Żmigrodzkiej jest Karczma rybna i tam też dobrze zjesz. Przy okazji, akurat dzisiaj jest tam Święto Karpia i Lasu, fajna impreza. I właśnie mi się przypomniało, że na Ostoji Konika Polskiego (wjazd w las od ulicy Grzybowej w Miliczu) są dzisiaj odłowy i jest tam stanowisko Karpik pod
  • Odpowiedz
@Bartisss: no to trasa dobra widokowo i masz po drodze i zajazd u Bartka i Hubertówkę i nawet z tego co widzę będziesz mijał Stary Młyn w Niesułowicach gdzie też mają różne dobre obiady. Jadąc przez Nowy Zamek możesz jeszcze odbić na punkt widokowy między stawami Gadzinowym Dużym i Małym (na Godnowę). Możesz też odbić z Nowego Zamku w kierunku kościoła w Trzebicku, fajny, wysoko polożony punkt i dobry zjazd jest
  • Odpowiedz
  • 0
@drag_op
@white_duck misja wykonana :) Wyszło 55km, trochę bokami ale wyszło na lepsze. Byliśmy zjeść w Hubertowce i tak jak pisałeś, jedzenia dobre :) Wracamy do domu, myślę że jeszcze wpadnę tutaj pojeździć rowerem ;)
  • Odpowiedz