Wpis z mikrobloga

O kurcze :D przegladajac skrzynke mailowa natknalem sie na opis budowy mojego motocykla. Historia przeslana do redaktora naczelnego magazynu Custom, Lecha Wangina. Mialem miec opublikowany artykul, ale w drodze na sesje mialem slizga i nie doszlo to do skutku :/ Przedstawiam Wam historie mojego motocykla - tresc maila :D
"Witam.
Nie jestem mechanikiem, lakiernikiem czy budowniczym motocykli. W mojej rodzinie motocykle praktycznie nie istnialy, jednak ja chce to zmienic. Od dzieciaka fascynowaly mnie jednoslady napedzane silnikiem. Nigdy mnie na cos takiego nie bylo stac, wiec robilem sobie projekty w 3D, aby jakos zrekompensowac fakt, ze nie stac mnie na motocykl. Z czasem mowilem sobie: a, w przyszlym roku wezme kredyt i cos sobie sprawie. Tak mowilem sobie kilka lat. W tym samym czasie przegladalem dziesiatki stron internetowych i Wasz magazyn, napawajac sie motocyklami zbudowanymi od podstaw, badz przebudowanych w najrozmaitsze formy. Zawzialem sie wiec i zapragnalem samemu cos zrobic. Nie mialem praktycznie w tym doswiadczenia i zaczalem z marszu. W planie mial byc motocykl w stylu bobber lub brat-styl. W gre wchodzily stare Japonce, poniewaz nie niszcza budzetu tak jak Harleye. Dostalem cynk od znajomego, ze niedaleko stoi Suzuki GS 850 i jest bialy. Zadzwonilem wiec. Okazalo sie, ze tak, jest to Suzuki i jest bialy, ale jest to GR 650. Co to w ogole jest?! Dowiedzialem sie, ze byl to nieudany projekt lekkiego choppera Suzuki, produkowany w latach 1983-1989. Silnik rzedowy twin, wiec piekny dzwiek, niestety, tylne kolo resorowane jest przez monoshock, co daje duzo trudniejsza sprawe przy przebudowie motocykla na bobbera, patrzac z perspektywy goscia bez zaplecza, dysponujacego tylko kompletem dosc tanich narzedzi. jednak cena byla dosc niska. Cala noc spedzilem nad szukaniem w internecie czegos, co mozna by z tego wystrugac. Wyszlo na to, ze Cafe Racer bedzie idealny. Podjalem wiec decyzje o zakupie sprzetu. Bylo to w 2011, pozna jesienia. nastepnie zabralem sie za rozbiorke maszyny, Wszystko znalazlo sie w 6 kartonach. Nie ruszylem tylko silnika, poniewaz wiedzialem, kto go serwisowal i co zostalo wymienione. Przez zime kompletowalem czesci. Zarejestrowalem sie na forum caferacer.com.pl u Pana Wojtka Kopczynskiego. Wertowalem tematy, zalozylem tez wlasny, aby miec mozliwosc zadawania pytan, ktorych mialem mnostwo i to czesto strasznie banalnych. Znalazlem punkt odniesienia w postaci Triumpha Thruxtona, ktory posiada siedzenie rowniez uwzgledniajace pasazera. Prace rozpoczely sie w polowie marca, kiedy zrobilo sie cieplej. Rama, wahacz i mocowanie tylnego amortyzatora poszlo do piaskowania i zakupilem wszystkie czesci: kompletnie nowe oswietlenie, lusterka, kierownice, zestaw do polerowania i wydechy. Cale skladanie wykonywalem samodzielnie, czesto pomagali mi rodzice i to nietylko finansowo. Tylny blotnik costal przeciety i pospawany na nowo, poniewaz posiadal pekniecia. Tylny blotnik i zbiornik wyladowal u lakiernika. Farba byla dobierana na zamowienie i, ponoc, drugiej takiej nie ma. Oryginalnie motocykl posiadal cudowna perle, wiec lakiernik zostal poinstruowany, aby wklesniecia na kolana zostaly w oryginalnej perle, a reszta pomalowana zostala na nowo. Siedzenie zostalo zawiezione do lokalnego tapicera. Nie dalem mu zdjec, jak ma wygladac, tylko slownie przekazalem moja wizje, a on wykonal to dokladnie tak, jak powinno byc. Po prawie 2 miesiacach doplynal do mnie ze Stanow filtr powietrza K&N, oryginalnie przeznaczony do GS500E, jednak do mojego pasowal idealnie. W tym celu kontaktowalem sie przez znane forum do the ton, z kolesiem, ktory zrobil dokladnie taki sam manerw. Maszyna wyjechalem pod koniec maja 2012. Szybko okazalo sie, jednak, ze motocykl nie jezdzi tak jak powinien. Przy ok 5k obrotow konczyla sie zabawa, a osiagniecie 100 mph bylo niemozliwe. To punkt honoru, dla kazdego Cafe3 Racera. Po konsultacjach z uzytkownikami forum, zaproponowano mi ztlumienie filtra powietrza, po czym motocykl rozwinal 180 km/h i dalej chcial jechac, ale bylo to juz dosc niebezpieczne. Zdecydowalem sie, ze przez zime wymienie przednie zawieszenie na lepsze i doloze druga tarcze. Sprawa nie byla trudna, poniewaz oruginalne kolo posiada fabrycznie miejsce na drugi dusk. W motocyklu miejsce znalazlo zawieszenie montowane w Suzuki GS 650-GS100 w latach 80tych, dolozylem tez druga tarcze z tego samego modelu, sprezyny progresywne, przewody w stalowym oplocie, wieksza pompe hamulcowa i zaciski. Musialem tez wymienic polki, poniewaz nowe lagi bylo o 2mm szersze niz oryginalne. Zalozylem tez pelnoprzelotowe tlumiki, wykonalem obudowe na filtr powietrza, zeby nie straszylo druciarska tasma malarska, ktora dotychczas tlumila doplyw powietrza. Zamontowalem rowniez boczki ze stali nierdzewnej, wyciete i wygrawerowane przez forumowego kolege Latino. Na boczkach wygrawerowany jest numer startowy 35. Taki, jaki byl na motocyklu Burta Munro, ktory byl dla mnie inspiracja, poniewaz tak samo jak on, zaczynalem praktycznie od zera i czesto metoda prob i bledow, uczac sie mechaniki. Moj sprzet nie jest moze idealny, ale jest moj i jest owocem pracy moich rak, wiec dla mnie jest doskonaly. "
#motocykle #motocykleboners #caferacer #vintagemachines
Dymass - O kurcze :D przegladajac skrzynke mailowa natknalem sie na opis budowy mojeg...

źródło: comment_Addnskb8U4N2dOEhFjQVaeQAram1OSrx.jpg

Pobierz
  • 15
@catsky mialem gdzies baze jeszcze, ale podejzewam, ze po tylu latach jest juz nie do urzycia :) Na chwile obecna jest poskladany w 95%. Zostal do zamocowania lewy wydech i akus XD
@Dymass: Zazdro, ja kiedyś zaliczyłem szlifa i od tej pory na moto nie siadłem więcej, ale dalej mam ogromną chęć zakupu czegoś podobnego do tego co masz, ewentualnie w większej pojemności
@BratProgramisty Rok temu zlozylem silnik, odpalilem, ale zaczela tracic kompresje na jednym cylindrze. Okazalo sie, ze jest dziura w kanale przelewowym oleju az na zewnatrz XD jakis debil zakleil to silikonem i zamalowal farba. w koncu po latach silikon puscil XD znalazlem szpeca co mi pospawal. Dziura byla przez tunel gdzie idzie szpilka, wiec wprasowalem stalowa tuleje, zeby dodatkowo uszczelnic,a z zewnatrz zakleilem specjalnym klejem epoksydowym. Miala tez wzery na jedne tulei