Wpis z mikrobloga

Nie polecam tego stanu...
Po 15 wróciłem z pracy, nawet nie zjadłem obiadu tylko zdrzemnąłem się na 20 minut.
Wstałem po 15 godzinach, 10 minut przed porannym budzikiem (5:50) bo czułem niesamowite parcie na pęcherz...

Czuję się jak trup

#dziendobry
  • 6
  • Odpowiedz
@Vayttan: Ze swojej. Jeździłem na 8 i do 16 ale tak się zdarzyło, że raz musiałem wyjść wcześniej więc przyjechałem na 7 (Tak to jest jak testerem - a raczej testerami - jest produkcja), akurat był potrzebny ktoś od nas z działu, szef zobaczył że jestem i stwierdził, że mogę tak przychodzić. Mi akurat jest to strasznie na rękę
  • Odpowiedz