Wpis z mikrobloga

Sprzątając ostatnio pewien dłuuugo niesprzątany stryszek, odkryłem m.in. paczkę paprykowych chipsów Lays z 1996 roku, więc się podzielę tym odkryciem z wykopkami, żeby nie było, że jedyne co tu robię, to pluję jadem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na opakowaniu widać parę ciekawostek, również w kontekście ostatnich dyskusji o składzie Doritosów, Crunchipsów, itd.

Na promocyjnej taśmie widać chwytliwy napis "tu może być miliard" [starych złotych], choć upłynął już rok od denominacji. Zabawny jest też napis "Nowość", skoro dzisiaj obrazek czerwonej paczki paprykowych Laysów to pewnie pierwsze, co pojawia się w głowie dużej części z nas, kiedy wizualizują sobie słowo "chipsy". Więcej w komentarzu.

#ciekawostki #jedzenie
Dominiko_ - Sprzątając ostatnio pewien dłuuugo niesprzątany stryszek, odkryłem m.in. ...

źródło: comment_7g3qyt0buI3ZcReSRV2FIoVSeWXfUW7Z.jpg

Pobierz
  • 4
Tył opakowania jest makabrycznie pognieciony po 22 latach przygniecenia i ciężko rozczytać napisy ze zdjęcia, więc wyszczególnię parę ciekawostek.

Na górze opakowania widać chyba już całkowicie porzucone, imo okropne logo Frito-Lay.

Z lewej strony opakowania producent chwali się m.in. hermetycznym opakowaniem z folii aluminiowej, ale - jak mi się wydaje - to było standardem nawet w 1996 r. Z opakowania można również wywnioskować, że w tamtych czasach istaniały tylko 3 smaki Laysów:
Dominiko_ - Tył opakowania jest makabrycznie pognieciony po 22 latach przygniecenia i...

źródło: comment_vk8Fgvk0MKIqOpzHWlzO1QkveUO8pM98.jpg

Pobierz