Wpis z mikrobloga

Wiele osób pisze o #kler to i ja dodam swoje 5 groszy.
Co do oceny całościowej filmu nie będę się tutaj mocno rozpisywał, film jest po prostu bardzo dobry, znacząco różni się od tego, co można było sobie wyobrażać po zwiastunie czy protestach tej wykręconej części katoli czy pisiorów.
Genialny jak zwykle Gajos. Po prostu arcymistrz. Za to słaby Więckiewicz. Może warsztatowo dobrze ale sama jego postać słaba i moim zdaniem zupełnie niepotrzebna. Zdaję sobie sprawę, że to też miało pokazać grzechy kościelnych, chyba najczęściej spotykane ale gdyby wyciąć z nim sceny film nic by nie stracił na wartości.
W kinie byłem 16:40, wypełnione co najmniej 90% sali. Średnia wieku 40 lat, przedział wiekowy 30-50 czyli wpasowałem się idealnie. Spodziewałem się masy buractwa na seansie a było zupełnie odwrotnie. Przez cały film absolutna cisza, ze dwa razy delikatne podś#!$%@? po tekstach Gajosa. #!$%@?, ludzie nawet chyba nie jedli podczas filmu, widziałem PO seansie jak wstawali z nadal pełnymi pudełkami naczosów! Mega pozytywne zaskoczenie.
  • 2
Dużo moich znajomych katolików idzie na kler. Ja również się zdecydowalam. Jestem katoliczką i nic tego nie zmieni ale nigdy nie zgodzę się na ukrywanie czy tolerowanie pedofilii przez kościół. Wstydzę się tego. Ba, nawet moja babcia uważa, że takich ludzi od razu powinno się wsadzać do więzienia. Prawdziwi katolicy przepraszają i wstydzą się za pedofili w sutannach.