Wpis z mikrobloga

@KocurYT: Ależ skąd. Co tydzień coś dłuższego i prawie codziennie szlajanie się po rejonie. Pech chciał że akurat moje domostwo jest nie po drodze do miejsca spotkań. Dużo znajomych się przez to wykruszyło, ale moja banda 4 osób mi wystarcza.
Ps. Nie jestem dresem ani patolem
  • Odpowiedz