Wpis z mikrobloga

@FajnyTypek: czytam te wasze rady i nie wierze xd przede wszystkim sie nie spinaj, nie badz desperacko poszukujacym kolegow gosciem. Badz soba, zawsze ktos cie zaakceptuje. Na poczatku moze byc ciezko, chociaz jak ja pamietam swoje pierwsze wyklady, to od razu zlapalam sie z ludzmi, bo jakies smieszki heheszki i tak robilismy je w tym samym gronie do konca studiow. Najlepiej byc pozytywnie nastawionym i usmiechnietym czlowiekiem, bo to zawsze w
@lastro: przeciez to nie problem, ludziom najłatwiej sie mowi o sobie, wiec tak konstruuj pytania, by kogos sprowokowac do mowienia. Poza tym punktow zaczepienia jest mnostwo, od klasycznej gadki o pogodzie po tematy o samych w sobie studiach. Nie ma co demonizowac sytuacji