Wpis z mikrobloga

Jesienny wieczór ponuro nastraja umysł. Perspektywa szarego kwartału zamyka w obozie koncentracyjnym ostatnie iskry entuzjazmu. Szarość, tfu. Szare dla człowieka to jak 170cm dla kobiety. Gdzie jednak bylibyśmy bez ̶k̶o̶b̶i̶e̶t̶y̶ szarości? Ile znaczyłaby wiosna gdyby przychodziła po innej kolorowej porze? Doceńmy szarość, deptaną, pogardzaną. Szarość betonu, fundamentu naszego domu, cywilizacji, życia. Pomyśl gdzie znajdowałbyś się teraz bez tej wspaniałej mieszanki, poszukiwanej przez Talesa pierwociny świata. Zatrzymaj się i uśmiechnij doń, jeśli nie zasłużył by poczuć Twą dłoń.

24/100 #100betonchallenge #zastepstwo
WybaczMiOjczeBoZgrzeszylem - Jesienny wieczór ponuro nastraja umysł. Perspektywa szar...

źródło: comment_hnn6EsQHXFkzhqjEybZTjMPPifEJrc9P.jpg

Pobierz
  • 4