Aktywne Wpisy
![drogba90](https://wykop.pl/cdn/c3397992/drogba90_Lb4HI2XTZE,q60.jpg)
drogba90 +457
Dobry chlopak z kolchozu 37 lat się we wtorek powiesil bo się okazalo, że dziecko które wychowuje z kobietą nie jest jego bo się p0lka #!$%@?ła z innym, ha tfu na takie szmaciury, szkoda chlopaka bo byl bardzo w porządku. Trzymajta się tam ludziska bo życie jest #!$%@? pozdrawiam serdecznie dobrych chłopaków #przegryw #p0lka
![deeprest](https://wykop.pl/cdn/c3397992/deeprest_M51TPJnKVt,q60.jpg)
deeprest +207
![deeprest - Ile dajecie 1-10?
#heheszki #rozowepaski #logikarozowychpaskow](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c344942a06c7b310c23fd6f3d1d59d47c7aad96b956194b21c737739ad20d1b7,w150h100.jpg)
Od niedawna pracuje w korpo. Korpo jak korpo, są lepsze i gorsze momenty. Atmosfera ogólnie spoko, dość luźna, czasami wręcz zbyt luźna, ale nie w tym rzecz. Otóż w korpo są dwa zjawiska dość osobliwe i tu pytanie do was korpoludki czy u was też to wygląda.
Sprawa pierwsza „Smacznego”. Jesteś w połowie posiłku na stołówce, żresz schabowego czy innego krokieta …i słyszysz z każdej strony „smacznego”. Ktoś wchodzi na stołówkę „ smacznego”, ktoś wychodzi ze stołówki „smacznego”, ktoś się dosiada „smacznego”. Jesteś w aneksie kuchennym i spokojnie żujesz kanapkę…ktoś przechodzi obok „smacznego”. Nauczyłem się to zwyczajnie ignorować i nie odpowiadać. Ciskanie na lewo i prawo „smacznego” świadczy moim zdaniem o braku jako takiego obycia.
Sprawa druga. Na open spejsie siedzi tak koło 30-40 osób. Każdy wchodzący rano na openspejs wita się z każdym podchodząc i podając rękę. Czy ktoś jest zajęty czy nie, nie ma znaczenia. Klepią w brak/rękę bo przyszli się przywitać. W poprzedniej pracy mówiliśmy sobie "cześć" i tyle.
Jak sprawa pierwsza chyba jest powszechna (czytając różne opowieści), tak sprawa druga to jak dla mnie nowość totalna. Spotkaliście się z czymś takim?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kptant
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
pracuje w korpo gdzie jest 300 osób i ani jedno, ani drugie nie występuje. Wchodząc rano rzucasz siema do swojej części openspejsu i tyle, wychodząc nara
W byłej pracy też tak miałem, że gdy wchodziło się do stołówki, mówiło się smacznego.
Tak samo z witaniem się na początku pracy, to znaczy że nie jesteś dupkiem.