tytuł: BoJack Horseman ( BoJack Horseman ) liczba odc.: 60 (12/sezon) czas trwania odc.: 25 min sezony:5 platforma: Netflix data premiery: 22.08.2014
Jeszcze nie miałem okazji pisać tutaj o BoJack'u, chociaż już wcześniej obejrzałem 4 sezony. Może tak krótko opowiem o czym, a raczej o kim jest ten serial. BoJack Horseman, to była gwiazda popularnego serialu lat '90 - "Rozbrykani" Lata swojej największej popularności ma już za sobą i teraz większość czasu spędza na wlewaniu w siebie kolejnych litrów alkoholu. Poza tytułowym bohaterem poznajemy też mnóstwo innych postaci, które odgrywają ważną rolę w życiu BoJacka. Serial porusza wiele problemów współczesnego świata celebrytów i nie tylko. Ma bardzo mocny wydźwięk lewicowy, więc osoby o bardzo prawicowych poglądach mogą go raczej nie strawić, chociaż warto dać szansę BoJackowi, ponieważ to, co jest najsilniejsze w tym serialu, to właśnie jego historia. Jest to opowieść o przyjaźni, własnych słabościach, oraz ich odkrywaniu i próbie przezwyciężenia własnych wad i charakteru.
A teraz o najnowszym sezonie:
BoJack powrócił w piątym sezonie i jak wypadł? A no tak sobie. Nowy sezonjest bardzo nierówny. Niektóre odcinki ogląda się po prostu bez emocji i później łatwo się o nich zapomina, bywa też tak, że są przedstawiane jakieś wydarzenia, które wydawałoby się, będą miały jakieś ważne konsekwencje w kolejnych odcinkach, jak np. wypadek samochodowy BoJacka, lecz w kolejnym odcinku tylko budzi się trochę obandażowany i właściwie zapomina się o całej sprawie, ale też są takie - dwa lub trzy odcinki całkiem dobre, chociaż do niektórych epizodów z poprzednich sezonów im trochę brakuje. Najbardziej chyba pozostaje w pamięci odcinek, w którym BoJack jest na pogrzebie, bo wyróżnia się na tle wszystkich dotychczas zaprezentowanych odcinków. Wspomnieć też muszę o piosence, która kończy każdy odcinek serialu, ponieważ w tym sezonie prawie każdy epizod kończy się inną aranżacją tej piosenki, przez co zawsze oglądałem napisy do końca, bo całkiem spoko się słuchało tych kawałków.
Ogólnie liczyłem, że w tym sezonie ładunek emocjonalny będzie większy i być może twórcy, tak jak w poprzednich częściach, zbudują z wydarzeń jakąś świetną historię, ale cały sezon jest zrobiony raczej, jeżeli chodzi o fabułę, tak sobie i nie ma w nim nic, co mogłoby poruszyć widza. Próbuje wziąć w obronę jeszcze 5 sezon ale nie przychodzi mi do głowy nic, co mogłoby wskazać, że to co dostaliśmy, jest więcej niż średnie. Nawet wydarzenia z odc. 6 (pogrzeb) mogłyby posłużyć za coś więcej w całym sezonie, ale oczywiście położono na to... no. Na szczęście zakończenie być może zwiastuje lepszy przyszły sezon 6, o ile znowu tylko o tym nie wspomną i pojadą z takimi głupotkami jak robot penetrator.
liczba odc.: 60 (12/sezon)
czas trwania odc.: 25 min
sezony:5
platforma: Netflix
data premiery: 22.08.2014
Jeszcze nie miałem okazji pisać tutaj o BoJack'u, chociaż już wcześniej obejrzałem 4 sezony. Może tak krótko opowiem o czym, a raczej o kim jest ten serial. BoJack Horseman, to była gwiazda popularnego serialu lat '90 - "Rozbrykani" Lata swojej największej popularności ma już za sobą i teraz większość czasu spędza na wlewaniu w siebie kolejnych litrów alkoholu. Poza tytułowym bohaterem poznajemy też mnóstwo innych postaci, które odgrywają ważną rolę w życiu BoJacka. Serial porusza wiele problemów współczesnego świata celebrytów i nie tylko. Ma bardzo mocny wydźwięk lewicowy, więc osoby o bardzo prawicowych poglądach mogą go raczej nie strawić, chociaż warto dać szansę BoJackowi, ponieważ to, co jest najsilniejsze w tym serialu, to właśnie jego historia. Jest to opowieść o przyjaźni, własnych słabościach, oraz ich odkrywaniu i próbie przezwyciężenia własnych wad i charakteru.
A teraz o najnowszym sezonie:
BoJack powrócił w piątym sezonie i jak wypadł? A no tak sobie. Nowy sezonjest bardzo nierówny. Niektóre odcinki ogląda się po prostu bez emocji i później łatwo się o nich zapomina, bywa też tak, że są przedstawiane jakieś wydarzenia, które wydawałoby się, będą miały jakieś ważne konsekwencje w kolejnych odcinkach, jak np. wypadek samochodowy BoJacka, lecz w kolejnym odcinku tylko budzi się trochę obandażowany i właściwie zapomina się o całej sprawie, ale też są takie - dwa lub trzy odcinki całkiem dobre, chociaż do niektórych epizodów z poprzednich sezonów im trochę brakuje. Najbardziej chyba pozostaje w pamięci odcinek, w którym BoJack jest na pogrzebie, bo wyróżnia się na tle wszystkich dotychczas zaprezentowanych odcinków. Wspomnieć też muszę o piosence, która kończy każdy odcinek serialu, ponieważ w tym sezonie prawie każdy epizod kończy się inną aranżacją tej piosenki, przez co zawsze oglądałem napisy do końca, bo całkiem spoko się słuchało tych kawałków.
Ogólnie liczyłem, że w tym sezonie ładunek emocjonalny będzie większy i być może twórcy, tak jak w poprzednich częściach, zbudują z wydarzeń jakąś świetną historię, ale cały sezon jest zrobiony raczej, jeżeli chodzi o fabułę, tak sobie i nie ma w nim nic, co mogłoby poruszyć widza. Próbuje wziąć w obronę jeszcze 5 sezon ale nie przychodzi mi do głowy nic, co mogłoby wskazać, że to co dostaliśmy, jest więcej niż średnie. Nawet wydarzenia z odc. 6 (pogrzeb) mogłyby posłużyć za coś więcej w całym sezonie, ale oczywiście położono na to... no. Na szczęście zakończenie być może zwiastuje lepszy przyszły sezon 6, o ile znowu tylko o tym nie wspomną i pojadą z takimi głupotkami jak robot penetrator.
#netflix #serialezkr #bojack #bojackhorseman #serial #seriale #animacja #serialanimowany
źródło: comment_FmpqbXzSC2akCZBIoH7t6vJwuHr1rWOQ.jpg
Pobierz