Aktywne Wpisy
kwasnydeszcz +88
musiałam zrobić mnóstwo badań do wizyty z medycyny pracy na studia (ekg, okulista, lipidogram, bilirubina, próby wątrobowe) no i wydrukowałam te wyniki razem z morfologia, bo mi zlecił lekarz przy okazji. no i baba tak patrzy i pyta:
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
Sejmita +35
#boks
Tak jak pierwsza walka była wyrównana, tak tutaj nie dało się obiektywnie dać tego dla Canelo.
Punktacja nie dziwi, bo ryży generuje hajs, a tylko o to tutaj chodzi.
Boks jest mniej widowiskowy od MMA, a z roku na rok traci na wiarygodności. UFC jest w dupie i kręci rekordy na bramce w MSG dzięki takim widowiskom.
Pierwsza runda rozpoznawcza, 50/50
Druga i trzecia wyraznie Canelo
Trzy kolejne GGG
Od 7 rundy wyrazna przewaga Canelo, zgarnia rundy 7 i 8 i 9.
Kazach wygral trzy ostatnie rundy. Czyli punktacja kolo remisu, naprawde mowienie o jakimkolwiek walku to gruba przesada i niechec do ryzego