Wpis z mikrobloga

Mam taki czarny, te 30L to tylko w nazwie, wodoodporność po pół roku znika, ogólnie po około trzech latach użytkowanie dzień w dzień to żałuję wydanych pieniędzy.
Post pod postem tak wiem. Sprawdziłem cenę o kurka 350cebulionów!!! Najlepiej jak byś mógł wziąć w ręce plecak. JA polecam Ratel z Helikona, większy i tańszy, a nie ustępuję jakością wisportowi. Z takich jeszcze ciekawostek na temat wisporta to pas biodrowy to jest zwykła taśma, sama od noszenia wyjeżdża z klamer, nie wspominająć o noszeniu plecak z ładunkiem, w moim egzemplarzu przetarł się róg plecaka i wystaje płytka usztywniająca. Generalnie plecak kompletnie
@AleksanderRoz: Też go mam. Zależy do czego chcesz go używać. Ja kupiłem do samolotu, bo jest kwadratowy i mieści się w porządku pod siedzeniem. Mogę się do niego spakować na tydzień. Ma kilka kieszonek w środku, więc można zachować jakiś tam porządek. Jeśli jednak zamierzasz z nim dużo chodzić mając parę kilogramów na plecach to poszukaj czegoś sztywniejszego. Mój poprzedni to North Face Terra 30 bodajże i był nieporównywalnie wygodniejszy go
@AleksanderRoz: Przemysl, 30L to troche mało, 45 jest w sam raz do wszystkiego, stosuje jako plecak na #!$%@? i po dodaniu sakw jako wyprawowy. Z czystym sumieniem polece ci plecak "Sac de Combat 45l" zaplacisz troche wiecej ale plecak jest po pierwsze nie do zdarcia a zaden helikon czy wisport nie umywa sie nawet w polowie do jego jakosci wykonania. W zestawie "Sac de Combat 45L" powinien byc jeszcze camelback Source
S.....i - @AleksanderRoz: Przemysl, 30L to troche mało, 45 jest w sam raz do wszystki...

źródło: comment_4F9qd5oikYulXF7LzaCNvjF6Q42B7AYt.jpg

Pobierz
Mam 30L i jak dla mnie plecak na miasto tylko. Laptop wchodzi i kilka szpejów: buty na zmiane do pracy, drugie śniadanie, książka. Dobrym pomysłem jest kupienie szyny usztywniajacej, ja moja lekko wyprofilowałem i znacznie zwiekszyło to komfort noszenia. Ale dl lasu to sie nie nadaje... 30L nie ma. Śpiwór na zewnątrz, karimata też a i tak ledwo pomieściłem takie drobiny jak kuchenka, piła, noże, szama. Do lasu to coś jednokomorowego i
Mam 30l i bardzo sobie chwalę. Na dłuższe wypady może być za mały ale w konfiguracji z dwiema kieszeniami bocznymi od Reindeer-a idzie się zapakować na 3 dniową wędrówkę. W październiku będzie 2 lata jak go posiadam, nigdy mi nie przemókł a szedłem parę razy w sporym deszczu. Co do pasa biodrowego to owszem jest to zwykła taśma ale spełnia swoje zadanie więc nie rozumiem Panów powyżej. Nie jestem jakimś strasznym łazikiem,