Wpis z mikrobloga

ostatnio świeciła mi się sporadycznie kontrolka hamulca podczas jazdy po deszczu. myślałem, że coś mi się zalało, ale podczas mniej wilgotnych dni też tak było. dotychczas myślałem, że ta kontrolka tyczy się tylko ręcznego, ale mogło też chodzić o płyn hamulcowy i np o to, że poziom płynu jest w normie (pomiędzy min a max), ale na różnych wzniesieniach, nierównościach ten poziom może się zmieniać. zajrzałem wczoraj po całym dni i płynu był w normie (kilka mm powyżej minimum). dziś rano ustaliłem, że podjadę do hurtowni, kupię ten płyn, pod hurtownią go doleję i jeśli kontrolka nie przestanie się świecić to zadzwonię do mechanika (wtedy już bym zrobił to jak należy heh oczywiście o ile mechanik by mi tego nie spier&*^lił - czyli wymiana płynu i odpowietrzanie). pojechałem, kupiłem, dolałem płynu hamulcowego (o dziwo, był problem z otwarciem, nie spodziewałem się tego) i działa. kontrolka nie świeci. jestem dumny z tego, że coś dziś naprawiłem. :D
#samnaprawiam #motoryzacja
  • 1
  • Odpowiedz