[S.....1]

#gownowpis #przegryw #pytaniedoeksperta
Przegrałem życie, ale już po całości pocięte lewe przedramię, iloraz inteligencji równy zeru, przestałem chodzić na siłownie... Za kilka dni licbaza, a ja jestem zmęczony egzystencją mam dosyć wszystkiego najchętniej skoczyłbym z mostu, ale mam trochę dla kogo żyć. Co robić?

[kolorowe_jarmarki]

@Saber9321: iść do lekarza

[Papierowka]

@Saber9321: Chwila, to przegrałeś życie czy masz dla kogo żyć? Większość przegrywów nie ma tego luksusu ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[k.....1]

@Saber9321: e dopiero licbaza, z wiekiem będzie jeszcze gorzej

[S.....1]

@kowal61: No właśnie tak jest co rok mam coraz bardziej beznadziejne życie.

[T.....y]

@kowal61: To nie jest reguła, często jak już zarabia się na siebie to czuć więcej swobody i więcej się chce

@Saber9321: spróbuj ten czas jakoś przetrzymać. Pamiętam jak w gimnazjum miałem spore problemy że sobą i jak szedłem do liceum to byłem strasznym przegrywem. I to takim serio #!$%@?, ale i tak udało mi się wyjść do umiarkowanego wygrywu. Jak masz kogoś bliskiego to już połowa sukcesu. Trzymam kciuki i

[S.....1]

@TynkarzCzwartejSciany: Bliskiego nie mam... Jedynie rodzina