Wpis z mikrobloga

Tylko moje początki z marihuaną były #!$%@?? Dwa pierwsze razy, to była totalna klapa.
Za pierwszym razem wymieszałem wódę z zielonym, a później wracałem 2km do domu, totalnie zmulony z kapciem w mordzie.
Za drugim razem po prostu się przepaliłem, siedziałem #!$%@? i tylko czekałem, aż faza zejdzie, próbując się nie zrzygać.
Za trzecim razem, spróbowałem palić solo i to był strzał w dziesiątkę. Paliłem u siebie w domu, więc czułem się bardziej komfortowo + paliłem tyle ile chciałem, a nie starałem się nadążać za kumplami. Kumple oczywiście do niczego mnie nie zmuszali, ale starałem się dotrzymywać kroku, no i marihuana jest trochę zwodnicza, bo faza wchodzi po 1-5 minutach a przez ten czas można ściągnąć o kilka buchów za dużo.
Do trzech razy sztuka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#wykopjointclub
  • 10
@RatedR: no napisz do bravo z pytaniem czy plemniki chodza po desce klozetowej. Ja #!$%@?, 21 wiek, dostep do calej wiedzy 24/7 a ludzie odwalaja takie akcje.
Set and setting to poza samym materialem najwazniejsza rzecz w psychodelikach. Odpusc alko (max 1 piwo), i tak jak @v1lk pisze narychtuj sobie wszystkiego. Smieszny film jest dobry dla 1 kontaktow z ziolem bo absorbuje i bawi. Nigdzie sie nie spiesz, wez bucha, pozwol
@valhander raz paliłem z typem który wkręcał innych w jakieś jazdy, robale na karku, albo bagiety za plecami, dostał liścia przy kolejnym podejściu.

Nie cierpię tak się "bawić" bo mnie to nie śmieszy, a ludzie potrafią wkręcić się bardzo mocno, i zamiast fajnej zabawy w ekipie to jest rycie bani przez jakiegoś cwela który uważa że to zabawne ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Najważniejsze, jak pisałeś set nad settings
@valhander:
Nie pisałem tego tematu w celu uzyskania porady na temat palenia zioła, bo mniej lub bardziej regularnie palę już od niemalże roku, żaden ze mnie znawca, raczej podstawowe know-how. Wątek był bardziej podyktowany pod jakąś dyskusję, czy mini trip raport jak to wyglądało w przypadku innych mirków.
@cybulion

e tam, nie ma to jak ciachnac wiaderko z bagaznika paseratti i udac sie na spacer po lesie

Ja swoje pierwsze wiadro
@RatedR: miałem bardzo podobnie - dopiero pierwszy raz solo pokazał mi „całe spektrum możliwosci”, bo faktycznie mozesz robic co tylko chcesz i jak chcesz. Palenie w towarzystwie wymaga tego, żeby każdy palił. Nie czuje sie dobrze kiedy mam rozkmine o tym, czy słońce to wielki plasterek salami, a nad uchem jakiś #!$%@? mi śpiewa disco polo