Wpis z mikrobloga

@RouZi bo istnieje coś takiego jak bezpiecznie gniazdo, boimy się zmian, a osoba która w swoim mieście nie ma znajomych raczej ich też nie znajdzie w innym miejscu, to jest nie problem otoczenia w jakim dane osoby przebywają lecz tego jakie one same są, zwykle zamknięte na resztę społeczeństwa.
@RouZi: Słuszne podejście do tematu, niestety trzeba pamiętać o jednym - od swoich problemów nie da się uciec. One będą czekać wyszykowane w nowym miejscu na przybycie swego starego znajomego. I tematy nie dokończone, zaniedbane, zignorowane i olane, nieprzerabiane w starym miejscu bardzo szybko dadzą o sobie znać w nowym.