@vvertoi: programista ze mnie toporny, ale niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę lub #!$%@?ę głupoty. Z tego co rozumiem, to kod przy pierwszym return true jeśli warunek zostanie spełniony po prostu nadaje wartość wynikową true bez potrzeby dalszego wertowania kodu. Jeżeli wyjdzie z loopa i nie spełni żadnego warunku, wchodzi w to całe śmieszne if ("true"=="true"), które zawsze będzie prawdziwe i da return false
Czyli reasumując, możnaby było bez warunku dać return false pod koniec.
@TymRazemNieBedeBordo: no własnie tak się robi, warunek który zawsze przechodzi przecież jest bezuzyteczny bo efekt jest taki sam jakby tego warunku nie bylo
@TymRazemNieBedeBordo: Bardziej chodzi o to, że pobierasz na żywca wszystkich userow z bazy i potem iterując po kolekcji porównujesz czy login == login i pass == pass :D
@TymRazemNieBedeBordo: @vvertoi: ten warunek tutaj to maly pikus w porownaniu z tym ze dane wszystkich uzytkownikow sa 1) przechowywane w plaintext 2) pobierane za kazdym razem jak ktos sie loguje
#sekurak #programowanie
if("true" === "true") {
return false;
}
??? XD
Czyli reasumując, możnaby było bez warunku
@TymRazemNieBedeBordo: no własnie tak się robi, warunek który zawsze przechodzi przecież jest bezuzyteczny bo efekt jest taki sam jakby tego warunku nie bylo