[haaryballs]

Pachnie deszczem, a nie pada
#lublin

[d.....t]

@haaryballs: czekam od 14 na ten deszcz i burze, a tu dalej nic (╯︵╰,)

[haaryballs]

@devolt: jak patrze po niebie to kwestia kilkunastu minut

[magnes125]

@haaryballs: Zawsze jest już blisko, już puka do Lublina drzwi, nie ma możliwości, żeby nic nie było i... nie ma urwa! To jest fenomen. Czekam na naukowe wyjaśnienia.

[jajak]

@devolt: u mnie chyba już przeszło bez jednej kropli

[haaryballs]

@devolt: ludzie z uloc zniknęli, cicho jakby nie burza, a wojna miała się zacząć

[haaryballs]

@magnes125: burzowy Trójkąt Lubelski, anomalie pogodowe ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[LanaDelRey]

@magnes125: to miasto jest jakies #!$%@?, pamietam rok czy dwa lata temu, kilkanascie burz dookola a w lbn zadnej tak przez cale wakacje

[haaryballs]

@LanaDelRey: @magnes125:
Jak teraz nie będzie to się golę na łyso chyba

[magnes125]

@haaryballs: @LanaDelRey: Jak na moje radarowe oko i z tego co widzę z map, to nas ciachnie ogonem. Najgorsze poza nami na północy koło Lubartowa. Jest skromnie. Nie no, to jest żart jak te burze robią kółko wokół Lublina :D

[haaryballs]

@magnes125: coś tam popadało, ale liczyłem, że zrobi się chłodniej (╯︵╰,)

[magnes125]

@haaryballs: Chłodniej jest, ale burzy to tak na dobrą sprawę nie było.

[haaryballs]

@magnes125: liczyłem, że będzie bardziej chłodno. A taki hype był, po fajeczki do żabki biegiem leciałem, żeby mnie nie złapało, a tu nic ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Idę się przejdę po wąwozie, pooddycham podeszczowym chociaż, bo ten deszcz to taki nijaki, chwilę popadało.

[magnes125]

@haaryballs: Zależy jaka strona miasta. Południe było zlane konkretnie. Tydzień temu padł mi wentylator i po wielu latach odkryłam, że mogę na oścież otworzyć okno i zrobić przeciąg na przestrzał. Dzieje się wtedy magia...

[haaryballs]

@magnes125: magia, magia, tylko trzeba pamiętać, żeby drzwi blokować, bo jak jebnie to nie ma zmiłuj

[magnes125]

@haaryballs: Jest skomplikowany system puf i taboretów. Raz zapomniałam na chwilę, odwróciłam się i jak mi szyba w drzwiach jebła, to ją dopiero w Świdniku widzieli.