Wpis z mikrobloga

Urugwajska yerba jest stosunkowo mało popularna w Polsce. Może to dlatego, że urugwajskie marki pakują susz głównie do dużych opakowań? A może dlatego, że ta mate jest tak mocno pylasta? Zacznę może od tego, że Yacuy urugwajska jest z nazwy. Produkuje się ją w Brazylii i sprowadza do Urugwaju, gdzie nie ma wielu plantacji, natomiast spożycie yerby per capita jest największe na świecie.

Oznaczenie Tipo PU-1 to parametry suszu. Taka yerba jest bardzo drobno mielona (tzw. molienda fina), zawiera mnóstwo pyłu i poniżej 5% gałązek (tak, jak Elaborada Sin Palo w Argentynie). To znacznie utrudnia parzenie, a samą mate stawia gdzieś pomiędzy paragwajskimi markami w stylu Pajarito, czy Colon a brazylijskim chimarrao.
Yacuy potrzebuje znacznie więcej miejsca w naczynku, niż inne yerby. Warto zalać go w Palo Santo wodą o nieco wyższej temperaturze (ok. 80st.). Z doświadczenia wynika, że połowa objętości naczynka to optymalna ilość, aby woda mogła przesiąknąć przez susz, a picie było komfortowe. Odrobinę więcej suszu i otrzymujemy beton. Yacuy utrzymuje smak bardzo długo. Początkowo jest on dymny, później pozostaje wytrawna, yerbowa goryczka wywołana obecnością tanin. W miarę zalewania susz nieco opada na dół, jednak dzieje się tak później, niż w przypadku paragwajskich odmian. Duża ilość wody, którą można zalać tą drobno zmieloną mate zdradza bliskie pokrewieństwo z chimarrao.

Yacuy Tipo PU-1 różni się też od smakowych mieszanek tej firmy przygotowanych z myślą o terere. Smakowe Yacuy są znacznie grubiej mielone i mniej pylaste, a smak mają zdecydowanie łagodniejszy.

#recenzjayerby #yerbamate #yerbamatewykopclub #urugwaj
DobreZielePL - Urugwajska yerba jest stosunkowo mało popularna w Polsce. Może to dlat...

źródło: comment_6YzSJvjuY33nhZAWJIndQuZtyUZeHQP2.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach