Wpis z mikrobloga

Nocne elfy to najbardziej #!$%@?, samolubna i bezużyteczna rasa w WoWie?
Dlaczego?

Otóż są oni #!$%@? bezużyteczni.

Nocnych elfów poznaliśmy w grze Warcraft 3, dla wielu to wstęp do uniwersum Warcrafta.
Elfów spotkaliśmy w momencie, kiedy Orkowie najechali las Ashenvale. Wtedy po raz pierwszy zagraliśmy Tyrande. Z czasem obudziliśmy Malfuriona, odszukaliśmy Mediva i wraz z Hordą i Alliance stawili czoła Legionowi. No i tutaj skończył się Warcraft 3.

W Warcraft 3 Frozen Throne, Malfurion i Tyrande mieli trochę czasu, ale i tak Maiev była główną bohaterką nocnych elfów. Kiedy Illidan uciekł na Outland, tylko Maiev poszła za nim, Tyrande i Malufirion przepadli.

Wchodzi World of Warcraft.
W pierwszym WoWie nocne elfy poza kilkoma questami nie zrobili nic. Kilka gównoquestów i taki był ich wkład w wojnie.

W Burning Crusade to samo, wszystkie rasy poszły na Outland, ale nocne elfy nie. Tyrande grzmociła się z malfurionem gdzieś w drzewie i tyle. No nie pomogli w ogóle przymierzu.

W WoTLK to samo. Arthas #!$%@? cale Azeroth, wszyscy z nim walczą, a co robi Malfurion z Tyrande? Grzmocą się w #!$%@? drzewie. W całym WotLK nocne elfy nie zrobiły nic. Malfurion i Tyrande chyba tylko pojawili się na turnieju. No #!$%@?.. W ogóle nie pomogli pokonać Arthasa, Yogga i pozostałych. W wojnie z plagą nie zrobili NIC.

Nadszedł kataklizm. Świat stanął w obliczu całkowitego zniszczenia. Co zrobiły nocne elfy dla Azeroth? NIC.
Jedyne co to zajęli się Hyjal, czyli ich terenami, na resztę świata całkowicie #!$%@?.
Malfurion z wielką łaską #!$%@? pomógł wyciągnąć Ragnarosa i tyle ich wkład w walkę z Deathwingiem.

Pandaria - Praktycznie nic. Jedyne co nocne elfy zrobiły to wysłały oddział do walki z Garroshem, ale dlaczego? Bo wiedzieli że im zagraża, jak nie rozjebią go w Orgri to Garrosh #!$%@? ich w drobny mak, znów myśleli tylko o sobie.

WoD - .... nic, #!$%@?. Grzmocili się w drzewie i tyle.

Legion - Znów. #!$%@?, najważniejsza bitwa w dziejach Azeroth a elfki co? EMERALD NIGHTMARE BO ZAGRAŻA IM BEZPOŚREDNIO, a na reszte W Y J E B A N E. Wszyscy polecieli na argusa, wszyscy walczyli w ToS a co elfy? osrane bo pokonali Xaviusa, który w sumie miał #!$%@? na Legion itp, liczyły się tylko elfy i druidzi.

No i teraz wielki #!$%@? problem, bo Sylvanas spaliła im drzewo i szukaja pomocy u Alliance.

#!$%@?, przez lata elfy miały #!$%@? na Alliance, a teraz jak dostali srogi #!$%@? od hordy to szukają pomocy..
A GDZIE #!$%@? BYLIŚCIE JAK ARTHAS Z PLAGĄ NISZCZYŁ AZEROTH, GDZIE BYLIŚCIE JAK DEATHWING NISZCZYŁ AZEROTH??!??!

Wszystkie rasy w Hordzie i Alliance miały swój udział w ratowaniu Azeroth, tylko nie noce #!$%@?.

#!$%@?Ć NOCNYCH ELFÓW

Anduin to #!$%@? i im pomoże bo "FOR THE ALLIANCE"
Wyśle tysiące ludzi na śmierć, a jak przyjdzie co do czego to elfy znów będą się grzmocić w drzewach a inne rasy zdychać.

#worldofwarcraft
  • 40
@pwn3r: ciekawi mnie co na to Taureni oraz Trolle. Drzewo było pobłogosławione przez Alextraszę i Yserę, było jedną z namiastek Emerald Dream. Byłoby ciekawie gdyby w BFA nie dało się robić druidów w Hordzie. ;)
@Acrivec: w BFA odkryją nowych bogów dla drudiów. Druidzi mają w BFA nowe formy i od Zandalari Trolli (czyli pewnie jakiś trollowy bóg ewentualnie jakiś raptor) i od tych grubych aluchów z wysp (taka koścista forma)